Piłka nożna Sport

Expected Goals- dlaczego jest tak popularna?

Zasadniczym elementem programów telewizyjnych i internetowych prowadzonych po odbytych meczach lub zakończonych sezonach, jest analiza statystyk danych zespołów. Mówi się, że liczby nie grają, jednak przy ocenie występów zawodników ofensywnych, dane przedstawione na papierze są bardzo istotne i często odzwierciedlają formę prezentowaną przez nich na boisku. Jednym z najskuteczniejszych narzędzi do analizy meczów w wykonaniu napastników jest statystyka Expected Goals.

Do czego służy Expected Goals?

Statystyka xG pozwala zmierzyć jakość sytuacji ofensywnych poprzez kalkulowanie prawdopodobieństwa, że gol zostanie zdobyty z konkretnego miejsca na boisku w konkretnej fazie gry. Expected Goals (dla strzału) mierzona jest w skali od zera do jeden, gdzie zero odzwierciedla szansę niemożliwą do wykorzystania, a jeden okazję, w której zawodnik zdobędzie bramkę za każdym razem. Każdemu strzałowi oddanemu w meczu przypisuje się wartość prawdopodobieństwa zamiany na zdobytą bramkę. Wartość ta zależy od wielu czynników, takich jak:

  • miejsce oddania strzału,
  • dystans od bramki przeciwnika,
  • kąt oddania strzału,
  • część ciała użyta przy strzale,

Porównajmy dwa przykłady. W pierwszym zawodnik znajduje się w odległości trzech metrów od bramki przeciwnika i otrzymuje podanie “na pustą”. Statystyka Expected Goals w tym przypadku zbliżona jest do jedynki. Oznacza to, że zawodnik zdobędzie bramkę praktycznie na 100%. Za drugi przykład pozwolę sobie przypomnieć Państwu spektakularną bramkę Dusana Tadicia strzeloną Realowi Madryt na Estadio Santiago Bernabeu: (https://www.youtube.com/watch?v=KBrxvvFzIz8)W tej sytuacji statystyka xG zbliżona jest do zera. Oznacza to, że Serb “zrobił coś z niczego”. Istnieją również inne skale statystyki Oczekiwanych Bramek, wykraczających poza zero i jeden. Wykorzystuje się je do mierzenia liczby goli, które drużyna powinna zdobyć podczas meczu lub sezonu w porównaniu do rzeczywistej liczby zdobytych bramek.

Jak liczyć i interpretować Expected Goals?

Statystyka Expected Goals zbudowana jest na podstawie modelu regresji, zasilanego przez setki tysięcy danych historycznych i zmiennych, które są uzyskiwane od początku powstania narzędzia. Dodatkowo z czasem do modelu dodawane są kolejne czynniki, np. pressing obrońcy i pozycja bramkarza podczas strzału. 

Istnieją sytuacje, w których statystyka Oczekiwanych Bramek  jest zawsze taka sama. Są to rzuty karne, gdzie xG wynosi zawsze 0,79. Rzuty wolne i pozostałe stałe fragmenty mają swoje osobne modele. W analizie wykorzystywane jest również skumulowanie Expected Goals dla drużyn i zawodników. Przykładowo dla napastników xG (per sezon, nie per strzał)  wychodzi poza skalę od zera do jeden i dodatkowo może być liczbą ujemną. Jeżeli napastnik posiada statystykę Oczekiwanych Bramek np. na poziomie 4,5, oznacza to, że strzelił o ponad cztery bramki więcej, niż “powinien”. Analogicznie, jeżeli liczba jest minusowa, snajper zdobył mniej goli, niźli było to prawdopodobne, a to oznacza, że w skali sezonu zmarnował bardzo dużo okazji. W analizie pomeczowej często podaje się xG dla całej drużyny. Skumulowania te są sumą Oczekiwanych Bramek z poszczególnych strzałów w przyjętej skali (mecz, sezon). 

Expected Goals w praktyce

W ostatnich latach dane liczbowe wykorzystuje się w futbolu na wcześniej niespotykaną skalę. Szczególnie widoczne jest to na rynku transferowym, gdzie przed wyborem odpowiedniego wzmocnienia dla klubu przeprowadzana jest dogłębna analiza parametrów poszczególnych piłkarzy. Expected Goals pozwala dyrektorom sportowym, skautom, trenerom i innym działaczom odpowiedzialnym za transfery szczególnie piłkarzy ofensywnych ocenić ich skuteczność pod bramką przeciwnika. Przykładowo, Richarlison w poprzednim sezonie Premier League posiadał xG na poziomie 10,01 w skali sezonu, przy dziesięciu zdobytych golach. Dla Tottenhamu oznaczało to, że Brazylijczyk nie marnował stwarzanych mu przez kolegów sytuacji. Trzy i cztery sezony wcześniej było jeszcze lepiej, ponieważ były piłkarz Evertonu strzelił więcej goli, niż “powinien”. Wykorzystywał on sytuacje bardzo trudne.

Media w swoich programach również posługują się xG, by przybliżyć kibicowi jakość danych zawodników. Na obrazku poniżej widzimy liczby Dominica Calverta- Lewina na mecz w trzech kolejnych sezonach Premier League. Oczekiwane Bramki Anglika na 90 minut z sezonu na sezon wyglądały coraz lepiej, o czym świadczy przyrost liczbowy tej statystyki. Oznacza to, że koledzy z Evertonu stwarzali mu więcej dogodnych sytuacji w każdym kolejnym sezonie, a Calvert- Lewin oddawał więcej groźnych strzałów.

Statystyka przyszłością piłki!

 

Postrzeganie sportu przez liczby ma wielu wrogów, którzy argumentują swoje niezadowolenie zabijaniem emocji. Z drugiej strony, to dzięki liczbom komentatorzy i dziennikarze mogą w dużo lepszy sposób przedstawić kibicowi sylwetki danych zawodników oraz drużyn, w których grają. Dla samych piłkarzy liczby mogą być wyznacznikiem notowanego progresu lub regresu na boisku. Expected Goals pokazuje nam czarno na białym skuteczność piłkarzy i ich przydatność dla teamu. Pojawienie się tego modelu usprawniło pracę analityków, skautów, trenerów i pracowników telewizji oraz portali internetowych. Ignorowanie przez nich takiego narzędzia byłoby po prostu oznaką braku profesjonalizmu.

Dodaj odpowiedź

Twój e-mail nie będzie opublikowany.

Sprawdź jeszcze

Więcej naszych wpisów