Podczas gdy Hollywood od lat nieudolnie stara się uchwycić istotę społeczności LGBT+ na ekranie poprzez wtórne przedstawianie stereotypów na jej temat, kino niezależne robi to znacznie lepiej. Bez niewygodnych nacisków dużych studiów filmowych, niezależni twórcy eksplorują wątki seksualności ze zdecydowanie większą uwagą i szacunkiem. Warto więc wziąć pod lupę filmy, które przedstawiają bohaterów nieheteronormatywnych bez zbędnych klisz. Z okazji Pride Month przedstawiamy 5 filmów o tematyce LGBT+, które warto zobaczyć.
Wejdź na stronę Kampanii Przeciw Homofobii i sprawdź jak możesz pomóc mniejszościom seksualnym w Polsce!
1. Call Me by Your Name (2017)
Ten już klasyczny obraz idyllicznej Italii z wątkiem miłosnym w tle podbił serca widzów na całym świecie oraz sprawił, że Timothee Chalamet awansował do statusu gwiazdy światowego formatu. Call Me by Your Name to adaptacja książki o tym samym tytule, przedstawiającej wydarzenia z gorącego lata roku 1983 w pięknych północnych Włoszech. Film to przede wszystkim pocztówka Włoch, w którym to ekspozycja sielskiej atmosfery ma największe znaczenie.
Oprócz pięknych kadrów na ekranie możemy podziwiać również bardzo apetyczne sceny zakazanej miłości pomiędzy Elio i Oliverem, głównymi bohaterami opowieści. Poza wątkiem homoseksualnym, mamy również do czynienia z motywem relacji z dużą różnicą wieku. Jednak twórcy filmu nie oceniają swoich postaci ani nie prawią zbędnych morałów. Zakończenie historii pozostawia widza w poczuciu nostalgii i niedosytu, ale przede wszytskim pozwala na indywidualne refleksje.
2. Życie Adeli (2013)
Ten francuski film wzbudził niemałe kontrowersje wśród widzów oraz twórców filmowych ze względu na bardzo okazałe sceny łóżkowe, które w filmie trwają w sumie ponad 20 minut. Jednak krytycy docenili go za przedstawienie kobiecej przyjemności bez zbędnego tabu. Niezwykle rzadko bowiem możemy zobaczyć na ekranie kobietę mającą władzę nad swoją seksualnością, bez ingerencji mężczyzny. Film w reżyserii Abdellatif’a Kechiche jest pod tym względem przełomowy.
Życie Adeli rozgrywa się na przestrzeni kilku lat, podczas których główna bohaterka odkrywa swoją seksualność i przeżywa bardzo namiętny romans z tajemniczą niebieskowłosą kobietą. Związek ten okazuje się bardzo toksyczny i oparty głównie na pożądaniu. Z początku zagubiona nastolatka zmienia się w dojrzałą kobietę borykającą się z takimi problemami w związku jak zdrada, nuda i namiętność.
Sprawdź również: Ranking najlepszych filmów o nastolatkach ostatnich 20. lat
3. Supernova (2020)
Dramat ze Stanleyem Tuccim oraz Colinem Firthem w rolach głównych zadebiutował w 2020 roku. Podczas gdy wiele filmów o tematyce LGBT+ skupia się głównie na pierwszych miłościach, Supernova opowiada o gejowskim związku z 20-letnim stażem. Dramat ten opowiada o parze homoseksualnej borykającej się z przemijaniem oraz szybko postępującą chorobą jednego z kochanków.
Supernova to film drogi łączący ze sobą elementy romansu, dramatu i filmu obyczajowego. Przede wszystkim najgłośniej wybrzmiewają tu dialogi, które stanowią główne źródło ekspozycyjne. Świetny występ aktorski zaserwowany przez Firtha i Tucciego tym bardziej umacnia wiarygodność scenariusza i świata przedstawionego. Film wyciśnie łzy z najbardziej odpornego widza i uświadomi o znaczeniu prawdziwej i bezwarunkowej miłości.
4. Wyśnione Miłości (2010)
Jeden z pierwszych dzieł geniusza filmowego Xaviera Dolana. Opowiada on historię dwojga przyjaciół, Francisa i Marie, poznających na imprezie czarującego Nicolasa, który staje się obiektem westchnień obojga z nich. Piękny Nicolas staje na drodze ich przyjaźni, sugestywnie flirtując z obojgiem i sprawiając wrażenie bycia potencjalnie zainteresowanym romansem z każdym z nich.
Film nie dotyka problemów osób homoseksualnych bezpośrednio. Jego głównym motywem jest poszukiwanie miłości za wszelką cenę, orientacja jest tutaj zrzucona na drugi plan. Jednak warto wiedzieć, że sam Dolan jest otwartym gejem, a wszystkie jego filmy poruszają temat seksualności. Wyśnione Miłości to jeden z najlepszych pozycji w jego filmografii, zdobył on bowiem nagrodę za Najlepszy film długometrażowy na festiwalu filmowym w Cannes.
5. Mandarynka (2015)
Ta ukryta perełka od Seana Bakera to nietypowa opowieść o transseksualnych sexworkerkach pracujących w słonecznej Kaliforni. Film został w całości nagrany smartfonem, co jest podwójnie niewiarygodne ze względu na wyjątkowo piękne kadry ujawniające kalifornijskie ulice w ich pełnej okazałości. Film odbywa się na przestrzeni jednego dnia, skupiając uwagę na dwóch głównych bohaterkach oraz ich problemach.
Mandarynka przedstawia społeczność transseksualną bez zbędnego angażowania cispłciowych aktorów. W odróżnieniu od takich pozycji jak Witaj w Klubie czy Dziewczyna z Portretu, dwie główne bohaterki odgrywane są przez aktorki należące do społeczności transseksualnej. Ten wybór castingowy nie bez powodu spotkał się z pozytywnym odbiorem widzów reprezentujących społeczność nieheteronormatywną. Twórcy filmu dali głos mniejszości, która w branży filmowej do tej pory była często pomijana i ignorowana.
Sprawdź również: Wielki sukces Måneskin: Jak potoczyła się kariera zespołu od wygranej na Eurowizji?