Czym jest Flat Earth FC i jak powstała ta drużyna?
Klub ten początkowo nazywał się Mostoles Balompie. Został założony w 2016 roku, zajął tym samym miejsce drużyny CDC Comercial. Od samego początku prezesem tego klubu był Javi Poves, o którym szerzej napiszemy później. W pierwszym sezonie awansowali oni do Preferente (5. poziom rozgrywkowy). W 2019 awansowali natomiast do Tercera Division (4. poziom rozgrywkowy). Wtedy dokonała się rzecz przełomowa dla tego klubu, czyli rebranding. Javi Poves zmienił nazwę klubu na Flat Earth FC, zmodyfikował logo, a także edytował koszulki. Klub przeniósł siedzibę z Mostoles do Madrytu. Powodem tej ewolucji były poglądy Povesa. W jednym z wywiadów stwierdził on, że „Piłka nożna jest najpopularniejszym sportem i ma największy wpływ na całym świecie, więc utworzenie klubu poświęconego ruchowi płaskiej ziemi jest najlepszym sposobem na stałą obecność w mediach”. O jego drużynie zrobiło się bardzo głośno, a klub używa różnych źródeł, aby przedstawić swoje ideę.
Idea Flat Earth
W jednym z materiałów wideo powiedział on, że napływają do nich fani z całego świata, którzy również nie ufają systemowi. Na stronie Internetowej klubu, w zakładce “Przyjaciele” możemy znaleźć wspierające ich kanały na YouTube. Jak możecie się domyślić część z nich jest zablokowana za szerzenie fake newsów. Flat Earth FC identyfikują się jako klub, który walczy ich zdaniem o rozpowszechnianie “prawdy o świecie”. Dziennikarz Rodrigo Faez w filmie stworzonym przez Guardiana tłumaczy, iż Poves próbuje zmienić myślenie wielu ludzi, ale także wszcząć ogólnonarodową debatę. Poza celem poznania prawdy o kształcie ziemi, prezes klubu ma również stricte piłkarskie marzenia takie, jak awans do La Liga, czy odznaczenie swojego piętna w Europie. Flat Earth FC nie skupia wokół siebie tylko kibiców oraz piłkarzy wspierających ideę Povesa. Twierdzi on, że nie ma zaznaczonej komunikacji i nie chce, aby wszyscy powtarzali jego teorie. Wśród zawodników tego klubu jest rozstrzał. Mamy zarówno graczy zgadzających się z myślami prezesa, jak i tych, którzy nie wierzę w nie. Flat Earth FC ma garstkę kibiców, a nawet doping podczas meczów. Wśród nich można znaleźć takich, którzy stoją murem za poglądami Povesa i liczą, że będzie ich więcej. Maskotką klubu jest kosmonauta, a podczas meczów często przewija się wypompowany globus, mający symbolizować płaską ziemię.
Kim jest Javi Poves?
Bez wyjaśnienia kim jest prezes tego klubu i jakie ma poglądy nie można wytłumaczyć dokładnie czym jest Flat Earth FC. Otóż Javi to były piłkarz m.in. Sportingu Gijon. Miał duży talent, a w 2011 roku zadebiutował w La Liga. Po tym jednym występie w wieku 23 lat szybko zrezygnował z kariery piłkarza. Powód był taki: ,, Profesjonalna piłka nożna to tylko pieniądze i korupcja. To kapitalizm, a kapitalizm to śmierć. Nie chcę być częścią systemu opartego na ludziach zarabiających kosztem krzywdy innych ludzi w Ameryce Południowej, Afryce i Azji. Mówiąc wprost, moje sumienie nie pozwala mi tego kontynuować”. Po zakończeniu kariery Javi podróżował po świecie, a do Hiszpanii wrócił w 2014 roku. Na chwilę wrócił do piłki nożnej, gdyż został piłkarzem SS Reyes. Dwa lata później został prezesem Mostoles, a następnie przekształcił go w Flat Earth FC. Przejdźmy zatem do jego poglądów, bo to one grają tutaj kluczową rolę. Poves w 100 % nie stwierdza, iż ziemia jest płaska jednak, jak sam twierdzi przeprowadził tak wiele badań, że jego poziom przekonania jest prawdziwy. Określa siebie mianem antysystemowca, a najczęściej atakuje w NASA oraz ministra Pedro Dunque. Lista rzeczy, które kwestionuje Poves jest bardzo długa. Są na niej chociażby loty w kosmos, obliczenia Stephana Hawkinga, istnienie satelit czy wielkość słońca. Ziemia według prezesa Flat Earth FC wygląda jak świat rodem z Gry o Tron. Sądzi on, że istnieje sporo średniowiecznych map, które mówią o nieodkrytych krainach za biegunami, do których nie mamy dostępu przez rząd. Wszystkie te teorie przeniósł na klub, który jego zdaniem ma otwierać ludziom oczy i walczyć z rządem ukrywającym prawdę o świecie.
W tym miejscu kończymy historię o Javim Povesie i jego klubie. Pewnie jeszcze nieraz o nich usłyszymy. Flat Earth FC trzeba traktować w kategoriach ciekawostki, a jego prezesa? No cóż, mamy nadzieję, że tak, jak kiedyś przeprosił się z piłką ,tak kiedyś przeprosi się z prawdziwą nauką.