Piłka nożna Sport

Kto poprowadzi Jagiellonię w sezonie 2021/2022

Do końca sezonu polskiej ekstraklasy zostały 4 kolejki. Wiemy, że od sezonu 2021/2022 nastąpi kilka zmian na ławkach trenerskich. Jednym z tych przypadków jest Jagiellonia Białystok, która obecnie prowadzona jest przez Rafała Grzyba. Były wieloletni zawodnik tego klubu jest trenerem tymczasowym a co za tym idzie, nie będzie mógł pełnić roli pierwszego szkoleniowca żółto-czerwonych w kolejnym sezonie. Spowodowane jest to wymogiem posiadania licencji UEFA PRO, której 38-latek nie posiada. Przyjrzymy się zatem możliwościom, jakie daje polski i zagraniczny rynek trenerów, a także kto ma największe szanse, aby być nowym trenerem Jagiellonii w sezonie 2021/2022.

Marius Sumadica

Na pierwszy ogień pójdzie propozycja zagraniczna. Aktualnie bezrobotny Marius Sumadica to rumuński szkoleniowiec, którego ostatnimi klubami były tureckie zespoły takie jak Rizespor i Gaziantep BB, a także arabski Al-Shabab Riad. Największym sukcesem Sumadicy jest mistrzostwo kraju, a także zdobycie pucharu w rodzimej Rumunii. Udało się tego dokonać z zespołem Astra Giurgiu. 50-letni Rumun w rozmowie z rodzimą telewizją przyznał, że jednym z nowych wyzwań może być drużyna środka tabeli polskiej ekstraklasy. Jak sam jednak przyznaje rozmowy są ciężkie i jak na razie bez większych szczegółów. Sumadica to prawdziwy obieżyświat, ponieważ w swojej 18-letniej karierze trenerskiej prowadził aż 20 drużyn z całego świata. Ciekawostką dla polskich fanów ekstraklasy może być to, że Sumadice w obecnym sezonie na stanowisku trenera w drużynie Gaziantep BB zastąpił były trener Legii Warszawy – Ricardo Sa Pinto.

 

Marcin Brosz

Najprawdopodobniej piąty sezon Marcina Brosza będzie jego ostatnim w Górniku Zabrze. Trzeba przyznać otwarcie, że wykonał kawał dobrej roboty w drużynie z Zabrza. W tym sezonie jednak coś się chyba wypaliło i najwyraźniej 48-letni szkoleniowiec będzie szukał nowych wyzwań. Istnieje parę głosów w środowisku ekstraklasowym, które mówią o tym, że były trener między innymi Korony Kielce czy Piasta Gliwice od nowego sezonu będzie budował nowy projekt właśnie w Białymstoku.

 

Radosław Sobolewski

Kolejnym kandydatem na nowego trenera Jagiellonii może zostać Radosław Sobolewski. Jest on wychowankiem drużyny z Podlasia, w której grał w latach 1995-1998. Aktualnie po niezbyt udanej przygodzie z Wisłą Płock jest jednym z największych kandydatów do objęcia posady w Białymstoku. Sobolewski prowadził drużynę z Płocka w 62 spotkaniach ligowych, z których średnia punktowa za mecz wynosi 1.31 pkt.

 

Maciej Stolarczyk

Podczas wymieniania trenerów z polskiej „karuzeli” w ostatnich latach zawsze trzeba nadmienić Macieja Stolarczyka. Mało prawdopodobne, aby aktualny selekcjoner reprezentacji Polski do lat 21 zrzekł się tego stanowiska na rzecz pracy w Jagiellonii Białystok, aczkolwiek decyzja Jacka Magiera o dołączeniu do Śląska Wrocław również była zaskakująca. Pamiętajmy, to jest polska piłka i tu z „karuzeli” może wskoczyć każdy. Stolarczyk poza prowadzeniem młodzieżowych kadr Polski kolejno do lat 19,17 i 21 ma w swoim CV 54 mecze na ławce trenerskiej Wisły Kraków.

 

Radoslav Latal

Tego czeskiego trenera kibice w Polsce mogą kojarzyć z dwóch etapów. Pierwszego- znakomitego w historii Piasta Gliwice, kiedy to zaledwie 3 punkty dzieliły od mistrzostwa kraju. Natomiast powrót na Okrzei nie był już tak kolorowy i zakończył się po 16 spotkaniach, zdobywając w tym okresie dokładnie taką samą liczbę punktów. Aktualnie Radoslav Latal już drugi sezon prowadzi Sigmę Ołomuniec, z którą to w sezonie 2019/2020 zajął bardzo satysfakcjonujące 7. miejsce w lidze. Kontrakt Latala w drużynie z Ołomuńca jest jednak niepewny, a co za tym idzie – niejeden klub na pewno wysyła swoje kontrakty na maila tegoż trenera. Od pobytu w polskiej ekstraklasie Czechowi udało się również zdobyć superpuchar Białorusi z Dynamem Brest. Radoslav Latal jest jednym z tych kandydatów, który po przyjściu do Białegostoku wywołałby w znacznej większości uśmiechy na twarzach kibiców.

 

Adam Nawałka

Teraz jeden z przykładów typu abstrakcyjny. Adam Nawałka, który po nieudanej przygodzie w Lechu Poznań już od dwóch lat nie podejmuje się nowych wyzwań. Były selekcjoner reprezentacji Polski ma w swoim CV Jagiellonię, jednakże kibice nie wspominają tego okresu najmilej, a więc to mało prawdopodobne, aby Cezary Kulesza zaproponował mu stanowisko trenera w swoim klubie.

 

Dariusz Banasik

Prezes Jagiellonii Białystok – Cezary Kulesza już raz udowodnił, że lubi zaryzykować i zaproponować posadę dla trenera z zaplecza ekstraklasy. Dariusz Banasik, któremu w czerwcu 2021 roku kończy się kontrakt z Radomiakiem Radom, jest bardzo dobrze zapowiadającym się trenerem. Radomiak Radom prowadzony przez Banasika w sezonie 2018/2019 awansował z II do I ligi. W sezonie 19/20 jako „beniaminek” do końca bił się o awans, finalnie kończąc na 4 miejscu. Natomiast w obecnych rozgrywkach ma niemałe szanse, aby wprowadzić zespół z Radomia do 18-zespołowej Ekstraklasy. Ten 47-letni trener jest zdecydowanie jednym z najciekawszych opcji na rynku pierwszoligowych boisk.

 

Janusz Niedźwiedź

A być może Jagiellonia zaryzykuje jeszcze bardziej? Janusz Niedźwiedź to trener II ligowego Górnika Polkowice. Niedźwiedź ma na swoim koncie awans do II ligi ze Stalą Rzeszów w sezonie 19/20, natomiast w obecnych rozgrywkach jest na najlepszej drodze, aby wprowadzić klub z Polkowic na zaplecze Ekstraklasy. Dla 39-trenera, który prowadził zespoły nie wyżej niż na trzecim szczeblu rozgrywkowym w Polsce, byłoby to bezdyskusyjnie największe wyzwanie w swojej 9-letniej karierze.

Myślicie, że Jagiellonii Białystok poprowadzi któryś z wyżej wymienionych trenerów? Czy doświadczymy kolejnej szufli trenerskiej w polskiej Ekstraklasie? A może macie swoje typy co do nowego trenera Jagiellonii? Zapraszam do dyskusji w komentarzach.

Dodaj odpowiedź

Twój e-mail nie będzie opublikowany.

Sprawdź jeszcze

Więcej naszych wpisów