Sport Sporty walki

MMA vs BOKS

Od wielu lat na profesjonalnych galach MMA czy boksu pojawiały się, z mniejszą bądź większą częstotliwością, walki freakfightowe. Jednak ostatnimi czasy zostało to urozmaicone i możemy być świadkami walk typu Conor Mcgregor vs Floyd Mayweather, gdzie wybitny zawodnik z jednych sztuk walki podejmuje drugiego równie wybitnego w jego dziedzinie. Jak wyglądały pionierskie walki pięściarzy z zawodnikami MMA, a także jak wychodzili na tym poszczególni zawodnicy? Zapraszam do artykułu.

Tim Sylvia vs. Ray Mercer

Cofnijmy się do 2009 roku i gali AMMA oznaczonej numerkiem 3, gdzie spotkali się: były zawodnik UFC, który po odejściu właśnie z wcześniej wspomnianej organizacji dodatkowo przegrał z Fedorem Emelianenko i szukał łatwego pojedynku. A także debiutujący w formule MMA Ray Mercer – były mistrz olimpijski w boksie i zawodowy mistrz świata WBO. Był to pierwszy pojedynek pięściarza z zawodnikiem MMA. Zwycięsko wyszedł z tego starcia Mercer, co było nie lada zaskoczeniem dla całego świata sportów walki, gdyż znokautował on byłego mistrza wagi ciężkiej UFC zaledwie w 9. sekundzie pierwszej rundy. Dla 48-letniego wówczas pięściarza było to ostatnie wyjście do ringu czy klatki w karierze. Natomiast po sensacyjnej porażce Sylvia odbudował się, stoczył jeszcze 12 walki, z czego wygrał 7, w tym między innymi z Mariuszem Pudzianowskim. 

 

Conor McGregor vs Floyd Mayweather

Jeżeli nie była to najgłośniejsza walka zawodnika boksu z zawodnikiem MMA, to na pewno znajduje się w najściślejszej czołówce. Irlandczyk po kompletnym zdominowaniu wagi piórkowej i lekkiej w UFC postanowił podjąć się walki w boksie z wyżej wspomnianym Mayweatherem. Byłego mistrza, między innymi WBC, WBO czy WBA, fanom sportu nie trzeba przedstawiać. 28 sierpnia 2017 roku – ta data zostanie zapamiętana jako jedno z największych wydarzeń w świecie sportu. Po 10-rundowym pojedynku Amerykanin posyła Irlandczyka na deski, po czym wygrywa przez TKO. Pamiętać trzeba, że Conor McGregor był kojarzony z walki w MMA przede wszystkim z widowiskowej stójki i wielu nokautów. Tym razem po raz kolejny wygrał boks, jednak ta walka odbywała się na zasadach bokserskich. Po walce pięściarskiej Conor McGregor wrócił do formuły MMA, gdzie jak dotąd przegrał z Khabibem Nurmagomedovem i Dustinem Poirierem, przeplatając wygraną z Donaldem Cerrone. Mayweather natomiast zrobił sobie przerwę, aby w czerwcu tego roku zmierzyć się z Youtuberem i aktorem Loganem Paulem, w której prawdopodobnie zdobędzie 51 zwycięstwo w 51 walce w zawodowej karierze.

 

Ben Askren vs  Jake Paul 

Wydarzenie sprzed zaledwie ponad 2 miesięcy. Zawodnik MMA, były olimpijczyk w zapasach, a także zawodnik UFC – Ben Askren mierzył się z amerykańskim influencerem – Jakiem Paulem. Gdyby walka odbywała się na zasadach MMA, nikt nie miałby wątpliwości, czyja ręka zostanie wzniesiona do góry. Pojedynek jednak odbywał się na zasadach boksu. Askren to typowy zapaśnik, u którego stójka nigdy nie była mocną stroną. Dodatkowo warunki fizyczne i 2 pojedynki w boksie Paula pozwalały myśleć, że freak fighter wygra z zawodowcem. Tak też się stało, gdyż po zaledwie 70 sekundach pierwszej rundy sędzia musiał przerwać pojedynek. Jest to pierwsza tak głośna porażka zawodowego zawodnika sztuk walk z inluecerem, który rozpoczyna swoja przygodę w MMA czy w tym przypadku w boksie. 

 

Norman Parke vs  Kasjusz Życiński 

Czy pojedynek Don Kasjo z Norman Park to najgłośniejsze wydarzenie od debiutu Mariusza Pudzianowskiego w KSW? Poziom zainteresowania walką byłego amatorskiego pięściarza z byłym zawodnikiem między innymi UFC, a obecnie KSW, był na ustach wielu specjalistów i osób zarówno zainteresowanych, jak i niezainteresowanych sportami walki w Polsce. Podczas main eventu FAME MMA wszystkie oczy były skierowane na to czy człowiek, który od kilku lat idzie “w balet” co tydzień, wygra z zawodowcem. Podobnie jak w walce Bena Askrena z Jakiem Paulem – gdyby walka odbyła się w MMA, Don Kasjo nie dotrwałby do drugiej odsłony. Natomiast walka odbyła się w boksie, gdzie finalnie sport się obronił i wygrał. Kontrowersyjnie, bo wiele głosów jest przeciwnych co do werdyktu sędziów, natomiast to Irlandczyk z Północy oficjalnie obronił honor zawodowców, a dla Życińskiego pozostało być najlepszym zawodowcem wśród freak fighterów.

 

Randy Couture vs. James Toney

Ostatnim przykładem będzie pojedynek, który odbył się na gali UFC 118 w 2010 roku. James Toney, czyli były zawodowy mistrz świata federacji IBF, a także zawodnik, który na tamten moment miał za sobą ponad 80 pojedynków w zawodowym boksie, postanowił spróbować swoich sił w MMA. Został rzucony na głęboką wodę, gdyż przywitał go Randy Couture – jeden z pierwszych zawodników w amerykańskiej federacji, dla której stoczył 24 z 30 walk w karierze. Tym razem nie było niespodzianki, niczym w walce Sylvii z Mercerem. Couture wygrał po 3 minutach przez obalenie i dźwignię na rękę, tym samym wybijając MMA z głowy Toneyowi. “The Natural” stoczył potem jeszcze jeden pojedynek, który przegrał i, jak się potem okazało, była to jego ostatnia walka w karierze. James Toney wrócił natomiast do swojej dyscypliny  w której walczył do 2017 roku, poprawiając sobie bilans o 7 wygranych i przegrywając 2 razy. 

Jak widać, nie ma zależności, w której pięściarz zawsze przegrywa, idąc do MMA, natomiast jako że ta formuła jest dużo bardziej wszechstronna możemy się domyślać, że walki zawodników MMA z influencerami, youtuberami, aktorami czy właśnie pięściarzami będą się odbywać w boksie. Natomiast jeżeli idzie to w drugą stronę, widzimy kompletne przebranżowienie się i postawienie w 100% na MMA i zostanie w tym do końca.

Czy w kolejnych latach będziemy doświadczać jeszcze więcej “przebranżowień” pomiędzy różnymi sztukami walk? Czy super fighty bokserów w MMA czy zawodników MMA w boksie to będzie zwiększające się zjawisko? Zapraszam do dyskusji w komentarzach na dole.

Dodaj odpowiedź

Twój e-mail nie będzie opublikowany.

Sprawdź jeszcze

Więcej naszych wpisów