Piłka nożna Sport

Najciekawsze derby świata- Crvena Zvezda vs Partizan Belgrad

Spotkania derbowe dostarczają kibicom mnóstwo wrażeń i emocji. Nie tylko na boisku podgrzana atmosfera jest wyczuwalna. Na trybunach także jest to ciekawsze od innych starcie. Dziś poruszymy temat „Wiecznych derbów”, czyli starć najlepszych i najbardziej utytułowanych serbskich klubów, Crveny Zvezdy oraz Partizana Belgrad. Dla wielu ekspertów czy po prostu zwykłych fanów futbolu, są to najciekawsze spotkania derbowe na świecie. Jeśli chcecie razem z nami przenieść się w klimaty rodem z lat 90. ubiegłego stulecia, zapraszamy do lektury!

Jak to wszystko się zaczęło?

Oba kluby zostały założone po II wojnie światowej i od razu stały się krajowymi potęgami, głównie za sprawą rodowodów obu zespołów. Partizan Belgrad został uformowany jako drużyna wojskowa, natomiast „Czerwona Gwiazda” – jako zespół policyjny. Dzięki podleganiu pod tak ważne instytucje obie drużyny w szybkim czasie rozpoczęły między sobą walkę o trofea. Jak to w życiu bywa, między klubami zrodziła się rywalizacja o tytuły, która z czasem przerodziła się w „wojnę”, która trwa już od 70 lat.

 

Walka na murawie

Od zawsze obie drużyny były i są hegemonami w Serbii oraz dawnej Jugosławii. Wystarczy spojrzeć na ilość tytułów mistrzowskich zdobytych przez kluby ze stolicy Serbii – mają ich po 27. To naprawdę imponująca liczba, patrząc na stosunkowo młody wiek. Do tej pory mamy za sobą 162 pojedynki ligowe tych drużyn. Pierwszy mecz derbowy w lidze Jugosławii między tymi markami miał miejsce w styczniu 1947 roku i od tego czasu mierzą się każdego roku. Oba kluby świetnie spisywały się także na boiskach w rozgrywkach międzynarodowych. Trzeba pamiętać, że Czerwono-Biali (Crvena Zvezda) są zdobywcami Ligi Mistrzów oraz Pucharu Interkontynentalnego, natomiast Partizan był finalistą Ligi Mistrzów. Sukcesy pomogły w rozpropagowaniu ekip na cały kraj do tego stopnia, że, jak podają różne źródła, Czerwonej Gwieździe kibicuje 50% populacji Serbii.

 

Starcia kibicowskie

Konflikt, który rozgrywa się pomiędzy miłośnikami obu klubów, to temat, który musi być poruszony przy omawianiu Wiecznych Derbów. Każde spotkanie tych dwóch drużyn kończy się wielkim przedstawieniem pirotechnicznym, setkami wyrwanych i rzuconych na murawę krzesełek, a także liczbą decybeli, która na pewno nie jest za niska. Silny ruch kibicowski narodził się najpierw na stadionie nazywanym „Świątynią”, gdzie swoje mecze rozgrywają piłkarze Partizana. Już w latach 70. XX wieku „Grobari”, jak nazywani są kibice klubu z Czarno-Białej części Belgradu, tworzyli niesamowite widowiska w trakcie potyczek z odwiecznym rywalem. Sytuacja na tych spotkaniach zaogniła się podczas transformacji, czyli na przełomie lat 80. i 90., kiedy fani Crveny Zvezdy, nazywani „Bohaterami”, założyli swój silny ruch na trybunach. Od tamtych lat regularnie co pół roku w stolicy Serbii ogłaszany jest stan podwyższonego ryzyka. Na ulicach widzimy policję oraz wojsko, a w dniu meczowym w okolicy stadionu panuje prohibicja na alkohol. Na stadionie nie jest lepiej. Fani często wbiegają na murawę, demolują sektory oraz walczą z policją. Jednak trzeba przyznać, że potrafią stworzyć fenomenalny pokaz, wystawiając piękne oprawy połączone z blaskiem rac i okrzykami dopingującymi swoich ulubieńców. Taka otoczka ma również niestety swoją bardzo ciemną stronę. Mowa tutaj o derbach z 1999 roku, kiedy trafiony racą nastoletni kibic Zvezdy zmarł.

 

Podsumowanie

Wieczne Derby to wręcz podręcznikowy przykład idealnych derbów. Dwie najsilniejsze drużyny w kraju, będące z tego samego miasta, mające stadiony kilometr od siebie oraz posiadające na trybunach fanów znanych jako najbardziej fanatycznych w całej Europie. Taka atmosfera musi przyprawiać o dreszcze i na pewno niejeden kibic z naszego kraju chciałby obejrzeć taki mecz. Najbliższa okazja już dzisiaj. W cieniu spotkań Ligi Mistrzów, o godzinie 18:00 wystartują 163. derby Belgradu. Mamy nadzieję, że poszerzyliśmy Waszą wiedzę na temat tego klasyka. Chcecie więcej artykułów w tym klimacie? Zapraszamy do śledzenia naszego portalu!

Dodaj odpowiedź

Twój e-mail nie będzie opublikowany.

Sprawdź jeszcze

Więcej naszych wpisów