Bramkarz – Peter Gulacsi
Węgrzy zremisowali sensacyjnie z mistrzami świata. Do tego wydarzenia przyczynił się również bramkarz Lipska, który pomógł swoim kolegom zachować remis. Już w poprzednim meczu Gulacsi bronił wspaniale, jednak tym razem udało się zdobyć „oczko” w ważnym starciu. Węgierski bramkarz uratował kolegów przed stratą punktów z faworytami, stąd wybieramy go do 11. kolejki.
Boczny obrońca – Robin Gosens
Zawodnik Atalanty Bergamo znacznie przyczynił się do wygranej swoich kolegów z faworyzowaną Portugalią. Niemiec zagrał w swoim ulubionym systemie, co dało mu możliwość pokazania tego, co widzimy na co dzień w Serie A. Gosens skorzystał na tym, że gra Portugalii w defensywie nie wyglądała za dobrze i ukarał ich za to golem oraz asystą. Zawodnik Atalanty mógł mieć w tym spotkaniu nawet dwie bramki, ale sędzia odgwizdał spalonego.
Środkowy obrońca – Grant Hanley
Szkoci w piątek pokazali się z doskonałej strony i zremisowali w meczu z Anglią. Każdy szkocki piłkarz dał z siebie wszystko w tym meczu, jednak dla nas największym bohaterem był Grant Hanley. Obrońca Norwich rządził w linii defensywnej. Miał on najwięcej udanych wślizgów, zablokowanych podań i strzałów. Przyczynił się on znacznie do remisu z Anglikami.
Środkowy obrońca – Kamil Glik
W porównaniu do poprzedniego meczu tym razem możemy wyróżnić polskich piłkarzy. Polacy zagrali świetny mecz z Hiszpanami. Wydatnie do tego remisu przyczynił się Kamil Glik, który był w tym spotkaniu prawdziwą ścianą. Obrońca Benevento zagrał jak za swoich najlepszych lat i pomógł kolegom odzyskać nadzieję na awans do kolejnej rundy.
Boczny obrońca – Denzel Dumfries
Holender wyrasta na jedno z największych odkryć turnieju. Zawodnik PSV w meczu z Austrią pokazał, że potrafi grać bardzo dobrze na wahadle, napędzając ataki kolegów. Razem z Weghtorstem zaliczyli najwięcej kluczowych podań w tym spotkaniu. Dumfries, oprócz świetnych rajdów, dołożył również gola, który dał mu drugą nagrodę MVP w tym turnieju.
Środkowy pomocnik – Manuel Locatelli
Pomocnik Sassuolo dał koncert przeciwko Szwajcarii. Locatelli strzelił dwa gole, pomagając kolegom dołożyć kolejny krok w walce o wygranie euro. Zwłaszcza pierwsza bramka jest godna podziwu, gdyż Manuel najpierw rozegrał piłkę do Berardiego, a później ruszył za akcją ze środka pola i wykończył podanie kolegi klubowego. Bez wątpienia Locatelli zapracował tym meczem na transfer do topowego klubu.
Środkowy pomocnik – Kevin De Bruyne
Belg, co prawda, zagrał tylko 45 minut, jednak to wystarczyło, aby dać koncert i pokazać innym pomocnikom, jak grać w tej formacji. Piłkarz Manchesteru City najpierw zanotował piękną asystę, kiedy to wyczekał obrońców Danii i podał do Hazarda, a później strzelił z dystansu. De Bruyne znacznie rozruszał grę swojej reprezentacji, która dzięki temu wygrała mecz i może myśleć o następnej fazie.
Środkowy pomocnik – Laszlo Kleinheisler
Ciężko nie wyróżnić piłkarza, który sprawił, że linia pomocy mistrzów świata nie istniała. Kleinheisler zrobił to, co do niego należało, czyli zagrał świetne spotkanie w destrukcji. Zawodnik Osijeku pokazał, jak ważny jest dla swojej reprezentacji i ile daje jej w obronie, a także w utrzymaniu piłki.
Skrzydłowy – Gareth Bale
Gareth Bale w spotkaniu z Turcją dał prawdziwy popis. Jego podania w pole karne były idealnie dopracowane, niestety większość z nich była marnowana przez jego kolegów. Bale zanotował w tym spotkaniu, aż 5 kluczowych podań, co przełożyło się na dwie asysty. Walijczyk miał również najwięcej udanych dryblingów. Piłkarz Tottenhamu pokazał klasę w tym meczu, pomagając kolegom w sprawieniu dużej niespodzianki na tym euro.
Skrzydłowy – Andrij Yarmolenko
Ukraina po wspaniałym, lecz przegranym meczu z Holandią potrzebowała zwycięstwa. Macedonia, mimo że nie jest rywalem z najwyższej półki, sprawiła wiele problemów Ukraińcom. Jednak za sprawą skrzydłowego West Hamu, czyli Yarmolenki, udało się wygrać to spotkanie. Mimo kiepskiej dyspozycji w klubie, na euro radzi sobie on bardzo dobrze. Dzięki jego golowi i asyście udało się zdobyć cenne 3 punkty.
Napastnik – Romelu Lukaku
Belg, co prawda, nie strzelił żadnego gola jednak przyczynił się znacznie do wygranej swojej reprezentacji. W drugiej połowie dzięki wsparciu kolegów odżył i pokazał swoje atuty, czyli siłę i szybkość. To po jego akcjach padały bramki dla reprezentacji Belgii. Warto dodać, że Lukaku jest drugim piłkarzem na tym turnieju, który dostał nagrodę MVP meczu drugi raz z rzędu.
Euro 2020, jak i my się nie zatrzymuje. Specjalnie dla was przygotowaliśmy jedenastkę drugiej kolejki turnieju. Znajduje się w niej kilka nieoczywistych postaci, które zachwyciły nas w ostatnich dniach. W tym gronie jest również Polak. Kto to taki? Zapraszamy do lektury naszego tekstu.
Wyniki meczów EURO 2020 możesz sprawdzić na stronie FlashScore.pl lub w aplikacji FlashScore na Android i iOS.