Warto zacząć od tego, że nominacje, które zostały dziś ogłoszone przez Priyankę Choprę i Nicka Jonasa, nie doprowadziły do poważnych roszad, rewolucji i zaskoczeń w zaprezentowanych kandydaturach. Dostaliśmy raczej bezpieczny zestaw nazwisk i tytułów, które przez ostatnie tygodnie najczęściej pojawiały się w przewidywaniach serwisów filmowych z całego świata. Owszem, niektóre pozycje podawane jako pewniki zniknęły z ostatecznej listy nominowanych, co widać najbardziej w głównej kategorii. Za to “Mank” Davida Finchera, który zebrał raczej zróżnicowane opinie, zdominował tegoroczne nominacje z aż 10 pozycjami na liście. Niemniej jednak to, co nas zaskoczyło to liczby, precedensy i zaskakująca inkluzywność tegorocznych decyzji Akademii.
Kogo zabrakło w nominacjach do Oscarów?
Zdecydowanie największe zdziwienie spowodował brak „Pewnej nocy w Miami…”, „Ma Rainey: Matka bluesa” i “Pięciu braci” w kategorii Najlepszy film. I o ile pierwsze dwie produkcje doczekały się co najmniej kilku nominacji w pozostałych kategoriach, o tyle obraz Spike’a Lee został praktycznie całkowicie pominięty podczas rozdawania kredytów zaufania przed ceremonią i został zauważony jedynie w kategorii “Najlepszej muzyki do filmu.”
Sama Regina King nie doczekała się miejsca w kategorii reżyserskiej za „Pewnej nocy w Miami…”. Gdyby jednak to miejsce zdobyła, warto zauważyć, że wtedy kategoria reżyserska byłaby zdominowana przez kobiety! Niemniej jednak, obecność Chloe Zhao (“Nomadland”) i Emerald Fennell “Obiecująca. Młoda. Kobieta” wystarczyłaby, by ustanowić precedens, ponieważ jest to pierwszy raz w 93-letniej historii Oscarów, kiedy dwie kobiety mają szansę powalczyć o nagrodę reżyserską w tym samym roku. Do pozostałych dokonań przejdziemy jednak później.
Tytułów, które zostały całkowicie przeoczone przez Akademię w tym roku jest znacznie więcej. Nie o wszystkich było aż tak głośno, jednak większość z nich dostała mniejsze lub większe uznanie na dotychczasowych galach. Na próżno szukać “Mauretańczyka”, który spodobał się na Złotych Globach, smakiem obszedł się także “Malcolm & Marie” Sama Levinsona, które finalnie okazało się zbyt małym filmem, aby Akademicy rozważyli umieszczenie go w głównej kategorii. Triumfy w tym roku odnosiło także komediowe “Palm Springs”, które również nie wpisało się w oscarową konwencję.
Kiedy spojrzymy na pozycje aktorskie to pierwsze, co budzi zaskoczenie to brak Jodie Foster w kategorii Najlepszej aktorki drugoplanowej, która tak niedawno odebrała Złotego Globa w tej samej kategorii. Cóż, Oscary nie doceniły Foster nawet nominacją. Podobnie nie widzimy ani Michelle Pfeiffer (“Francuskie wyjście”) ani Sophie Loren, która po latach wróciła w produkcji swojego syna – “Życie przed sobą.” Personalnie boli także brak Zendayi (“Malcolm & Marie”), jednak na nią jeszcze przyjdzie czas.
Wśród mężczyzn najczęściej mówi się o braku Toma Hanksa (“Nowiny ze świata”) w kategorii pierwszoplanowej i Jareda Leto, który zagrał drugoplanową rolę w tegorocznym thrillerze neo-noir “Małe rzeczy.” Trzeba przyznać, że brak Hanksa w tym roku budzi podobne zaskoczenie do potencjalnego przeoczenia Meryl Streep (co wiemy, że się nie zdarza). Szczególnie, że jego występ w “Nowinach ze świata” uważa się za jeden z lepszych w jego dojrzałej karierze.
Można też wspomnieć, że szansę na Oscara straciła także Amy Adams (“Elegia dla bidoków”), która obok Glenn Close walczy o niego od lat i regularnie jest pomijana przy wyróżnianiu zwycięzców. Ellen Burstyn doczekała się wielu pochlebnych opinii za jej występ w “Cząstkach kobiety” jednak podobnie, w tym roku obeszła się smakiem.
Co zaskoczyło w tym roku?
Należy zacząć od priorytetów, wziąć głęboki oddech i przyznać Oscarom jedną rzecz: odrobili pracę domową. Po licznych kontrowersjach związanymi z mocno ograniczonymi i ekskluzywnymi typami Złotych Globów, a także skandalami sprzed lat (np. #OscarsSoWhite z 2020), tegoroczne nominacje prezentują chyba najbardziej zróżnicowany i inkluzywny zestaw nazwisk w historii nagród Akademii.
Porównując do praktycznie całkowicie białych nominacji w roku ubiegłym, oscarowy 2021 wygląda naprawdę dobrze. Chwile chwały odnoszą takie produkcje jak „Judas and the Black Messiah”, „Pewnej nocy w Miami…” czy „Ma Rainey: Matka bluesa”. Na tapecie pojawiły się obrazy biograficzne największych ikon afroamerykańskiej popkultury, takich jak Billie Holiday, Ma Rainey, Sam Cooke czy Jim Brown. W kategoriach aktorskich aż 9 na 20 nazwisk to osoby nie-białe! Społeczność afroamerykańska w końcu dostała więcej niż jedną produkcję, w której mogą szukać swojej historii, kultury i problemów przeszłości. Tegoroczne Oscary dały nowej rzeszy ludzi okazję do odnalezienie siebie na ekranie i utożsamienia się z opowiadanymi fabułami.
Pierwszy raz w kategorii “Najlepszej aktorki pierwszoplanowej” mamy aż dwie czarnoskóre kobiety – Andrę Day i Violę Davis. Co więcej, ta druga dokonała jednocześnie historycznego osiągnięcia, ponieważ dzięki swojemu występowi w „Ma Rainey: Matka bluesa” stała się pierwszą Afroamerykanką z czterema nominacjami w tej kategorii! Jednak to nie jedyny sukces historii bluesowej ikony – Mia Neal i Jamika Wilson stały się pierwszym żeńskim czarnoskórym duetem, który został doceniony w kategorii “Najlepszej charakteryzacji”.
Ludziom stojącym za „Judas and the Black Messiah” udało się za to stworzyć pierwszy w historii, w pełni czarny, zespół produkcyjny, który doczekał się nominacji w kategorii “Najlepszy film”. Przypomnijmy, że za tą produkcję odpowiedzialni są Shaka King, Ryan Coogler i Charles D. King.
Tym, którzy zaczną pytać gdzie w takim razie reprezentacja pozostałych mniejszości, już śpieszę z odpowiedzią. Takie produkcje jak “Nomadland”, “Minari” czy “Sound of Metal” przynoszą nam kolejną serię precedensów. Chloe Zhao, odpowiedzialna na “Nomadland” stała się pierwszą Azjatką, ale także pierwszą nie-białą kobietą, która została doceniona nominacją w kategorii “Najlepsza reżyseria”. Obsada “Minari” doczekała się dwóch uśmiechów ze strony Akademii, z czego Steven Yeun, urodzony w Korei Południowej, został pierwszym Amerykaninem azjatyckiego pochodzenia, który doczekał się nominacji w kategorii “Najlepszy aktor pierwszoplanowy.” Szklany sufit przebija także Riz Ahmed, pakistańskiego pochodzenia, który dzięki fenomenalnemu występowi w “Sound of Metal” jest pierwszym muzułmaninem wyróżnionym przez Akademię w tej samej kategorii.
Oscary 2021: triumf kobiet
Drugi wielki plus tegorocznych nominacji to wyraźny znak, że kolejne ograniczenia stawiane przez lata przed kobietami powoli opadają, a aktorki i reżyserki wchodzą do kategorii do tej pory zarezerwowanych głównie dla mężczyzn.
Na prowadzenie oczywiście wysuwa się obecność Chloe Zhao, która razem z Emerald Fennell pomogły historii osiągnąć kolejny precedens. Jest to pierwsza taka sytuacja, kiedy dwie kobiety zostały nominowane w kategorii “Najlepsza reżyseria” w tym samym roku. Co prawda wciąż ubolewam i czekam z utęsknieniem, aż doczekamy się kobiet w kategoriach zdjęciowych czy scenariuszowych. I tutaj prawdziwym problemem nie jest to, że kobiety nie robią dobrych scenariuszy czy zdjęć. Problemem jest to, że wciąż za rzadko są dopuszczane do największych produkcji i czołowych ról w największych wytwórniach, które standardowo okupują oscarowe listy.
Procentowo natomiast sytuacja z roku na rok wygląda coraz lepiej. W 2021, 70 kobiet zebrało 76 nominacji spośród wszystkich 238, co daje wynik około 32% kobiet w całkowitym rozrachunku i podziale płciowym w nominacjach. Mimo, iż wynik ten nie jest w pełni zadowalający, ponieważ do równowagi jeszcze daleko, to warto przypomnieć, że od kilku lat procent ten stale rośnie. Rok temu udział kobiet we wszystkich nominacjach wynosił około 31%, w 2019 roku było to 27,5%, w 2018 – 26,8%, a w 2017 jedynie 22,7%. Wzrost nie jest gwałtowny, jednak zwiastuje pozytywną ewolucję.
Które z tych zaskoczeń zakończy się statuetką, a które jedynie pierwszym krokiem do sukcesu? Wszystkiego dowiemy się na 93. ceremonii Amerykańskiej Akademii Filmowej, nadawanej klasycznie z Dolby Theatre, Los Angeles, już 25 kwietnia. Tymczasem zapraszam do zapoznania się ze wszystkimi nominacjami!
Pełna lista nominowanych
Najlepszy film Oscary 2021:
- „Ojciec”
- „Judas and the Black Messiah”
- „Mank”
- „Minari”
- „Nomadland”
- „Obiecująca. Młoda. Kobieta”
- „Sound of Metal”
- „Proces siódemki z Chicago”
Najlepsza reżyseria Oscary 2021:
- Thomas Vinterberg „Na rauszu”
- Emerald Fennell „Obiecująca. Młoda. Kobieta”
- David Fincher „Mank”
- Lee Isaac Chung „Minari”
- Chloe Zhao „Nomadland
Najlepsza aktorka Oscary 2021:
- Viola Davis „Ma Rainey: Matka bluesa”
- Andra Day „The United States vs. Billie Holiday”
- Vanesa Kirby „Cząstki kobiety”
- Frances McDormand „Nomadland”
- Carey Mulligan „Obiecująca. Młoda. Kobieta”
Najlepszy aktor Oscary 2021:
- Riz Ahmed „Sound of Metal”
- Anthony Hopkins „Ojciec”
- Chadwick Boseman „Ma Rainey: Matka bluesa”
- Gary Oldamn „Mank”
- Steven Yeun „Minari”
Najlepsza aktorka drugoplanowa Oscary 2021:
- Maria Bakalova „Borat 2”
- Glenn Close „Elegia dla bidoków”
- Olivia Coleman „Ojciec”
- Amanda Seyfried „Mank”
- Yuh-Jung Youn „Minari”
Najlepszy aktor drugoplanowy Oscary 2021:
- Sacha Baron Cohen „Proces siódemki z Chicago”
- Daniel Kaluuya „Judas and the Black Messiah”
- Leslie Odom Jr. „Pewnej nocy w Miami…”
- Paul Raci „Sound of Metal”
- LaKeith Stanfield „Judas and the Black Messiah”
Najlepszy scenariusz oryginalny Oscary 2021:
- „Judas and the Black Messiah”
- „Minari”
- „Obiecująca. Młoda. Kobieta”
- „Sound of Metal”
- „Proces siódemki z Chicago”
Najlepszy scenariusz adaptowany Oscary 2021:
- „Borat 2”
- „Ojciec”
- „Nomadland”
- „Pewnej nocy w Miami…”
- „Biały tygrys”
Najlepsze zdjęcia Oscary 2021:
- Dariusz Wolski „Nowiny ze świata”
- Sean Bobbittem „Judas and the Black Messiah”
- Erik Messerschmidt „Mank”
- Joshua James Richards „Nomadland”
- Phedon Papamichael „Proces siódemki z Chicago”
Najlepszy montaż Oscary 2021:
- „Ojciec”
- „Nomadland”
- „Obiecująca. Młoda. Kobieta.”
- „Sound of Metal”
- „Proces Siódemki z Chicago”
Najlepsza scenografia Oscary 2021:
- „Ojciec”
- „Ma Rainey: Matka bluesa”
- „Mank”
- „Nowiny ze świata”
- „Tenet”
Najlepsza muzyka do filmu Oscary 2021:
- „Pięciu braci”
- „Mank”
- „Minari”
- „Nowiny ze świata”
- „Co w duszy gra”
Najlepsza piosenka do filmu Oscary 2021:
- „Fight For You” – „Judas and the Black Messiah”
- „Hear My Voice” – „Proces Siódemki z Chicago”
- „Husavik” – „Eurovision Song Contest: Historia zespołu Fire Saga”
- „Io Sì (Seen)” – „Życie przed sobą”
- „Speak Now” – „Pewnej nocy w Miami…”
Najlepszy dźwięk Oscary 2021:
- „Misja Greyhound”
- „Mank”
- „Nowiny ze świata”
- „Co w duszy gra”
- „Sound of Metal”
Najlepsze kostiumy Oscary 2021:
- „Emma”
- „Mank”
- „Ma Rainey: Matka bluesa”
- „Mulan”
- „Pinokio”
Najlepsza charakteryzacja Oscary 2021:
- „Emma”
- „Elegia dla bidoków”
- „Ma Rainey: Matka bluesa”
- „Mank”
- „Pinokio”
Najlepszy film międzynarodowy Oscary 2021:
- „Na rauszu”
- „Shao Nian De Ni”
- „Aida”
- „Kolektyw”
- „L’Homme qui avait vendu sa peau”
Najlepszy pełnometrażowy film dokumentalny Oscary 2021:
- „Kolektyw”
- „Obóz godności: Rewolucja w życiu niepełnosprawnych:
- „Agent Kret”
- „Czego nauczyła mnie ośmiornica”
- „Time”
Najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny Oscary 2021:
- „Colette”
- „A Concerto Is a Conversation”
- „Do Not Split”
- „Hunger Ward”
- „Piosenka dla Latashy”
Najlepszy film animowany Oscary 2021:
- „Naprzód”
- „Wyprawa na Księżyc”
- „Baranek Shaun Film Farmageddon”
- „Co w duszy gra”
- „Wolfwalkers”
Najlepszy krótkometrażowy film animowany Oscary 2021:
- „Burrow”
- „Genius Loci”
- „If Anything Happens I Love You”
- „Opera”
- „Yes-People”
Najlepszy film krótkometrażowy Oscary 2021:
- „Feeling Through”
- „The Letter Room”
- „The Present”
- „Two Distant Strangers”
- „White Eye”
Najlepsze efekty specjalne Oscary 2021:
- „Love and Monsters”
- „Niebo o północy”
- „Mulan”
- „Jedyny i niepowtarzalny Ivan”
- „Tenet”