Piłka nożna na Igrzyskach Olimpijskich – początki.
Paryż, rok 1900, drugie Igrzyska w historii. To właśnie na tej imprezie po raz pierwszy odbyły się zawody w piłce nożnej. Formuła rozgrywek była jednak dość specyficzna. Do rywalizacji przystąpiły 3.. kluby, po jednym z Anglii, Francji i Belgii. Organizatorom nie robiło to szczególnej różnicy, bowiem w pierwotnym założeniu piłka nożna miała być tylko sportem pokazowym, w którym nie będzie walki o medale. Po zakończeniu rozgrywek Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) zmienił jednak zdanie i w ten sposób pierwszym złotym medalistą Igrzysk Olimpijskich w piłce nożnej został reprezentujący Wielką Brytanię klub Upton Park F.C. Na kolejnych Igrzyskach w 1904 roku znów wystąpiły kluby (impreza odbywała się w amerykańskim Saint Louis, więc udział wzięły 2 kluby z tego kraju plus jeden reprezentujący Kanadę), jednak już 4 lata później w Londynie w rozgrywkach po raz pierwszy zagrały oficjalne reprezentacje swoich państw (wygrała Wielka Brytania przed Danią i Holandią). Wizja olimpijskich medali sprawiła, że aż do roku 1930 Igrzyska były najlepiej zorganizowaną i najbardziej prestiżową imprezą dopiero kształtującego się piłkarskiego świata. W 1904 roku doszło jednak do milowego kroku dla rozwoju piłki nożnej. W Paryżu powstaje FIFA, która zjednoczy pod swoim sztandarem wszystkie kraje chcące grać w piłkę. W 1914 roku FIFA uznaje turniej rozgrywany na Igrzyskach jako „amatorskie mistrzostwa świata” i zajmuje się jego organizacją. W 1930 roku odbywają się jednak pierwsze oficjalne futbolowe Mistrzostwa Świata. Od tego czasu FIFA i MKOl zaczynają iść w oddzielne strony, a piłka nożna na Igrzyskach Olimpijskich staje się sportem drugiej kategorii.
Igrzyska dla młodych piłkarzy-amatorów
Mistrzostwa Świata, które odbyły się w 1930 roku w Urugwaju, były pierwszą imprezą, w których udział mogli brać piłkarze profesjonalni, a więc nie posiadający statusu amatorów. Status ten był z kolei wymagany do wzięcia udziału w Igrzyskach Olimpijskich aż do 1984 roku. Czy to znaczy, że na wcześniejszych Igrzyskach medale wygrywali panowie wzięci z pierwszego lepszego osiedlowego boiska? Nic bardziej mylnego. Status piłkarza amatora oznaczał, że przychody takiego piłkarza z uprawiania sportu były mniejsze niż poniesione na ten cel koszty. Mówiąc prościej, głównym źródłem dochodu takich zawodników były inne zajęcia niż futbol. W myśl przepisów piłkarzami-amatorami byli więc choćby Kazimierz Deyna, Grzegorz Lato i pozostali członkowie reprezentacji Polski, którzy zdobyli złote medale na Igrzyskach Olimpijskich w 1972 roku w Niemczech. Było jednak oczywistym, że nikt tego przepisu nie traktuje poważnie, a zwłaszcza FIFA, która możliwości określania statusu piłkarza oddała federacjom krajowym. W praktyce oznaczało to, że nawet największe gwiazdy futbolu mogły zostać zatrudnione na dowolnym stanowisku, a i tak występować na Igrzyskach i pobierać za to wynagrodzenie (oczywiście nieoficjalnie). Krótko mówiąc – szopka.
W 1984 roku doszło do zniesienia przepisu o piłkarzach-amatorach. MKOl zadbał jednak, aby regulamin nie stał się przez to zbyt przejrzysty i sprawiedliwy. Na początek bowiem w Igrzyskach mogli brać profesjonalni piłkarze ze wszystkich kontynentów.. oprócz Europy i Ameryki Południowej, czyli de facto z najsilniejszych reprezentacji świata. Ostatecznie wszystkich profesjonalistów dopuszczono do gry w 1992 roku.. no, wszystkich tych którzy w dniu rozpoczęcia Igrzysk nie mają więcej niż 23 lata. Ustalono także, że w każdej reprezentacji może znajdować się jedynie trzech starszych zawodników. W ten oto sposób piłka nożna na Igrzyskach Olimpijskich zyskała swój ostateczny kształt, który pozostaje niezmienny aż do dnia dzisiejszego. W praktyce oznacza to, że ogromna ilość gwiazd futbolu jest w danym momencie pozbawiona możliwości udziału w tej imprezie. Czy wpływa to korzystnie na jej prestiż? Odpowiedź nasuwa się sama.
Igrzyska Olimpijskie a finanse piłkarzy
Jednym z głównych powodów, dla których piłkarze i inni sportowcy angażują się w dany projekt jest solidna wypłata. Nie oszukujmy się, gdyby zwycięstwo w turnieju piłki nożnej na Igrzyskach Olimpijskich wiązało się z odpowiednio wysoką nagrodą finansową, to chętnych do wzięcia udziału w tym przedsięwzięciu byłoby zdecydowanie więcej zawodników, także tych ze światowej czołówki. Jak to wygląda w praktyce? Sprawdźmy na przykładzie Polski.
6 lipca tego roku Polski Komitet Olimpijski zaakceptował regulamin określający wysokość nagród finansowych za sukcesy odniesione na tegorocznych Igrzyskach. Kwoty różnią się w zależności od tego, czy mówimy o sportach indywidualnych czy drużynowych. W tej drugiej kategorii podstawowa nagroda za złoty medal wynosi 90 tysięcy złotych do podziału między całą drużynę. Do tego przewidziane są premie, na największą mogą liczyć nasi siatkarze, którzy w przypadku wygrania Igrzysk dostaną do podziału dodatkowe 720 tysięcy złotych. Mówiąc o finansowej części Igrzysk, trzeba także pamiętać o emeryturze olimpijskiej, która w ramach ustawy budżetowej na rok 2020 wynosi 2844,74 zł, przy czym może być ona wypłacana dopiero po ukończeniu 40. roku życia.
Załóżmy, że reprezentacja Polski w piłce nożnej jedzie do Tokio i sensacyjnie zwycięża turniej na Igrzyskach. Kadra powinna liczyć około 22 zawodników (tylu powołanych znalazło się choćby w reprezentacji Hiszpanii), a więc w przypadku zwycięstwa każdy z piłkarzy, po podzieleniu podstawowej nagrody – 90 tysięcy złotych między siebie, otrzyma kwotę ok. 4100 złotych. Optymistycznie dodajmy do tego premię równą tej, którą obiecano siatkarzom (720 tysięcy) – dostajemy kolejne 32 727 zł dla każdego piłkarza. Dorzućmy jeszcze roczną wartość emerytury olimpijskiej – około 34 136 zł. Po zsumowaniu kwot z tych trzech źródeł dostajemy wysokość nagrody za złoty medal Igrzysk Olimpijskich w piłce nożnej na poziomie niecałych 71 tysięcy złotych. Robert Lewandowski tylko w ramach kontraktu na grę w Bayernie Monachium (pomijając wszystkie zyski z reklam i innych źródeł), kwotę 71 tysięcy złotych zarabia w około.. 7 godzin. Grający w Legii Warszawa Artur Jędrzejczyk podobną kwotę dostaje za tydzień samej obecności w klubie. Wniosek jest prosty – występy w reprezentacjach na Igrzyskach Olimpijskich nie opłacają się piłkarzom.
Najlepsi piłkarze na Igrzyskach w Tokio
Pomimo wątpliwego prestiżu Igrzysk Olimpijskich w świecie piłki nożnej i trwających przygotowań do nowego sezonu klubowego, na turnieju w Tokio zobaczymy kilka młodych gwiazd futbolu. Do kadry Hiszpanii powołani zostali m.in. Pedri i Dani Olmo, z kolei w ekipie Francji zobaczymy choćby Eduardo Camavingę czy Jonathana Ikone. Obecność tych piłkarzy daje nam nadzieję na ciekawy turniej, który rozpocznie się już dzień przed oficjalnym otwarciem Igrzysk – w czwartek 22 lipca. Która reprezentacja wywalczy złote medale? Czy tym razem piłka nożna na Igrzyskach Olimpijskich będzie bardziej doceniana przez jej fanów? Na te wszystkie pytania odpowiedzi poznamy w ciągu najbliższego miesiąca. To jest futbol, tutaj zdarzyć może się dosłownie wszystko.
Wyniki rywalizacji Igrzysk Olimpijskich możesz sprawdzić na stronie FlashScore.pl lub w aplikacji FlashScore na Android i iOS.