Piłka nożna Sport

Arabia Saudyjska, Argentyna i Meksyk- czy jest się czego obawiać?

Po zwycięstwie nad Szwecją w finałowym meczu barażowym do Mistrzostw Świata w Katarze reprezentacja Polski zapewniła sobie awans na turniej. Polaków wylosowano do grupy C wraz z Arabią Saudyjską, Argentyną i Meksykiem. Pierwsze starcie z naszej kadry odbędzie się już 22 listopada, a naszym przeciwnikiem będzie Reprezentacja Meksyku. Co czeka Polaków w fazie grupowej?

Układ Grupy i terminarz

Zmagania w grupie rozpocznie starcie Argentyny z Arabią Saudyjską 22 listopada o godzinie 11. Tego samego dnia o godzinie 17 reprezentacja Polski zmierzy się z Meksykiem, czyli prawdopodobnie naszym bezpośrednim rywalem o drugie miejsce w grupie. Drużyna Czesława Michniewicza kolejne spotkanie rozegra 26 listopada o godzinie 14, a przeciwnikiem naszych będą Saudyjczycy. W tym dniu o godzinie 20 odbędzie się również bardzo ważny z naszego punktu widzenia mecz między Argentyną i Meksykiem. 30 listopada prawdziwy hit: Polska- Argentyna, godzina 20, Lusail Stadium. Ostatniego dnia listopada zmierzą się również Meksykanie i Saudyjczycy.

 

Meksyk

Reprezentacja Meksyku w rankingu Fifa znajduje się na wysokim, dziewiątym miejscu. Eliminacje do Mundialu zakończyli na drugim miejscu z dorobkiem 28 punktów, dokładnie tyle samo co pierwsza Kanada. W pięciu ostatnich meczach nie stracili żadnej bramki. Selekcjonerem Meksykanów jest znany Leo Messiemu Gerardo “Tata” Martino. Argentyńczyk w 2019 roku doprowadził drużynę El Tri do triumfu w Gold Cup, czyli pucharze dla najlepszej reprezentacji strefy środkowoamerykańskiej. Należy również pamiętać o triumfie nad Niemcami podczas ostatniego Mundialu. Co przemawia za Meksykiem? Od 1994 roku za każdym razem wychodzą z grupy, a od 1998 roku nie przegrali w meczu otwarcia. Jest to zespół niewygodny, grający w formacji 1- 4- 3- 3. Liderami zespołu są Raul Jimenez, grający na co dzień w barwach Wolves, Tecatito Corona z Sevilli i Hirving Lozano, czyli piłkarz Napoli. Rywale spoza Europy są zawsze niewygodni dla naszej kadry, co potwierdzają porażki z Senegalem i Kolumbią podczas Mistrzostw Świata w Rosji. Ten mecz, mimo że będzie pierwszym dla obu drużyn, traktowany będzie jak finał.  

 

Arabia Saudyjska

Drugie spotkanie na Mundialu nasza reprezentacja rozegra z Saudyjczykami. Co wiemy o tej drużynie? Tak naprawdę najmniej spośród wszystkich naszych grupowych rywali. Trener Czesław Michniewicz i jego sztab mają przed sobą mnóstwo analitycznej pracy. Saudyjczycy wygrali azjatycką grupę B eliminacji z dorobkiem 23 punktów. Podobnie jak Meksykanie, tracą niedużo bramek. Selekcjonerem tej kadry jest Havre Renard, który w przeszłości prowadził reprezentacje Maroka i Wybrzeża Kości Słoniowej. Do tej pory w historii, reprezentacja Polski mierzyła się z Saudyjczykami trzykrotnie, zwyciężając we wszystkich spotkaniach. Podczas ostatniego meczu między tymi drużynami w 2006 roku w narodowych barwach zadebiutowali Łukasz Fabiański i Jakub Błaszczykowski.

 

Argentyna

Największym grupowym wyzwaniem dla naszej reprezentacji podczas Mistrzostw Świata w Katarze będzie zdecydowanie pojedynek z Argentyńczykami nie tylko ze względu na historię, ale również na obecną dyspozycję drużyny Lionela Scaloniego. Reprezentacja Argentyny ma serię 31 meczów bez porażki. Po raz ostatni przegrali w 2019 roku. Pod wodzą tego trenera, Albicelestes zwyciężyli w Copa America w 2021 roku. Skrót z finałowego spotkania zobaczysz poniżej.

YouTube player

W eliminacjach do Mundialu zajęli drugie miejsce ze stratą pięciu oczek do pierwszych Brazylijczyków. Lautaro Martinez oraz Leo Messi zdobyli w kwalifikacjach po 7 bramek. Legenda Barcelony za kadencji trenera Scaloniego była zaangażowana w ponad 70% trafień całego zespołu. Nie można zapomnieć o takich postaciach jak Rodrigo De Paul z Atletico Madryt, Papu Gomez z Sevilli, czy Angel Di Maria z PSG. Argentyna jest murowanym faworytem do wyjścia z grupy z pierwszego miejsca.

 

Podsumujmy nasze szanse

Na papierze sprawa wydaje się prosta – gramy z Meksykiem o drugie miejsce w grupie. Doświadczenie uczy nas jednak, że każdy mecz na Mundialu to zupełnie osobna historia. Kolejna okazja, by się o tym przekonać już w listopadzie.

Dodaj odpowiedź

Twój e-mail nie będzie opublikowany.

Sprawdź jeszcze

Więcej naszych wpisów