Czym są jadalne miasta?
Pojęcie „edible cities” zakłada tworzenie w przestrzeni miejskiej obszarów, na których możliwa jest uprawa warzyw i owoców. Takim ogrodem zarządzają mieszkańcy, którzy następnie mogą korzystać z samodzielnie wyhodowanych roślin. Do projektów wpisujących się w tę ideę należą m.in. budynki, na których dachach uprawiane są rośliny lub tworzone są ule dla pszczół. To także ogrody społeczne, tory kolejowe, a nawet niewykorzystane parkingi.
Pierwsze jadalne miasto – Adernah
Jednym z pierwszych miast, które zastosowało takie rozwiązanie, jest niemieckie Andernach. Od momentu rozpoczęcia realizacji programu w 2010 roku zasadzono już wiele odmian warzyw takich jak pomidory, fasola, kapusta. Wprowadzono również odmiany owoców śródziemnomorskich takich jak figi czy kaki.
Dodatkowo projekt przynosi wymierne korzyści w aspekcie ekonomicznym. Bezrobotni z najbliższej okolicy miasta mogą znaleźć tam wolne stanowiska pracy. Na skutek tego następuje lokalny wzrost gospodarczy i wspierana jest lokalna społeczność. W ramach „edible city” nie używa się herbicydów czy nawozów mineralnych. Tereny użytkowe stanowić mogą alternatywę dla kosztownych w utrzymaniu krajobrazów miejskich.
W Andernach działania odbywają się też w placówkach szkolnych. Powstają tam ogródki, dzięki którym dzieci i młodzież mogą uprawiać własne warzywa. Od najmłodszych lat nabywają dobre praktyki związane ze zdrowym żywieniem oraz zrównoważonym rozwojem.
Najbardziej innowacyjne edible cities
Koncepcji na wygospodarowanie miejskich obszarów rolniczych jest wiele na całym świecie, a miasta prześcigają się w konkursie na najbardziej innowacyjne rozwiązania. W Paryżu w 2016 roku przyjęto prawo, zgodnie z którym, każdy mieszkaniec może zostać ogrodnikiem miejskim. Paryżanie po uzyskaniu odpowiedniego zezwolenia, uzyskują możliwość tworzenia ogródków na dachach, ścianach czy obok chodników miejskich.
Wymaganiem jest również unikanie pestycydów, promowanie bioróżnorodności. Ogród powinien zarazem przyczyniać się do poprawy estetyki miasta. Uprawnianie wydawane jest na okres 3 lat z możliwością dalszego przedłużenia.
Miasto wspiera ochotników poprzez dostarczanie zestawów nasion i gleby, które są niezbędne do rozpoczęcia uprawy. Wolontariuszom pozostawiana jest swoboda w doborze roślin, a pożądana jest kreatywność w doborze miejsc i formy. Celem projektu jest podniesienie jakości życia mieszkańców, jak również integracja lokalnych społeczności.
Rozwiązania przyszłości
Na przyszłość projektowane są rozwiązania jeszcze bardziej innowacyjne. W Korei Południowej powstał prototyp farmy wertykalnej dla gęsto zaludnionej dzielnicy biznesowej Seulu. Cała konstrukcja swoim kształtem przypomina ogromne drzewo, gdzie na różnych poziomach znajduje się przestrzeń do uprawy owoców, drzew czy warzyw.
System wykorzystuje wodę deszczową do nawadniania. Następnie po przefiltrowaniu odprowadzana jest do lokalnego zbiornika wodnego. Obiekt wykorzystuje do ogrzewania i oświetlania wyłącznie energię słoneczną oraz wiatrową, a uprawiane tam plantacje poprzez pochłanianie dwutlenku węgla sprawiają, że instalacja staje się jeszcze mniej emisyjna.
Rolnictwo pionowe
Rolnictwo pionowe niesie za sobą wiele korzyści. Może ono zapewnić miejsce dla większej liczby drzew niż przeciętne parki miejskie, pomaga rozwiązywać problemy środowiska miejskiego, takie jak zanieczyszczenie powietrza, odpływ wody i efekty wysp ciepła.
Ogrody miejskie w Polsce
Także na polskim podwórku możemy pochwalić się licznymi ogrodami społecznymi. Do przykładów zaliczamy powstały w 2015 roku ogród „Motyka i Słońce” na osiedlu Jazdów w Warszawie. Miejsce ma charakter otwarty, a ogrodnicy ochotnicy spotykają się dwa razy w tygodniu. Uprawiane są tam warzywa oraz zioła. Jest to także miejsce spotkań lokalnej społeczności, gdzie odbywają się warsztaty edukacyjne, przyrodnicze oraz kulturalne.
Działający aktywnie wolontariusze powołali do życia w 2016 roku Szkołę Ogrodników Miejskich. Chętni mogą tam zdobywać wiedzę na tematy związane z uprawą miejskich ogrodów. W ramach inicjatywy nawiązano współpracę z pobliskim przedszkolem, dzięki czemu w ramach zajęć edukacyjnych dzieci mają okazję do uprawy swoich grządek.