Ekologia

Skąd bierze się mikroplastik?

Temat mikroplastiku pojawia się w mediach regularnie i za każdym razem nasuwa te same niepokojące pytania. Ale co to jest właściwie mikroplastik? W jaki sposób powstaje? Jaki ma wpływ na środowisko naturalne i nasze zdrowie? Przyjrzeliśmy się badaniom ekspertów.

Co to jest mikroplastik?

Według definicji, mikroplastik to cząsteczki tworzyw sztucznych o średnicy mniejszej niż 5 mm. Wyróżnia się dwa rodzaje mikroplastiku: pierwotny i wtórny. Pierwotny jest wytwarzany bezpośrednio w przemyśle, natomiast wtórny powstaje podczas rozpadu plastikowych śmieci na przykład opon, torebek foliowych lub syntetycznych tkanin.

 

Mikroplastik wokół nas

Liczne badania ujawniły, że mikroplastik jest już obecny we wszystkich ekosystemach. Niepokoić może skala tego problemu. Naukowcy odkryli, że ptaki żywiące się owadami rzecznymi zjadają każdego dnia nawet 200 drobinek plastiku!

Jak mikroplastik trafia do wód? Swoją podróż zaczyna na przykład od zużywanych przez nas kosmetyków. Żele pod prysznic i peelingi do ciała zawierają często sztuczne granulki, które nie rozpuszczają się w wodzie i dostają się do środowiska przez kanalizację. Mikroplastik powstaje również podczas spłukiwania przez deszcz odłamków lakieru z malowanych ławek czy barierek. Kolejnym miejscem tworzenia się mikroplastiku są nasze pralki, gdy pierzemy w nich syntetyczne ubrania. Mnóstwo mikrowłókien uwalnianych jest wtedy do wody. Gdy trafią one do oczyszczalni ścieków, wyłapanie tak maleńkich drobinek jest praktycznie niemożliwe. Z tego powodu większość mikroplastiku ląduje potem w rzekach, morzach i oceanach, stanowiąc poważne zagrożenie m.in. dla ryb, które spożywają go, bo przypomina wyglądem plankton.

Polscy badacze przeprowadzili eksperyment na dachu Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, ustawiając na wysokości szklane naczynia, w których po czasie zaobserwowali osiadające drobiny plastiku. Jest to smutny dowód na to, że mikroplastik zanieczyszcza nie tylko zbiorniki wodne, ale również atmosferę.

 

Źródło: IUCN 

 

Deszcze mikroplastiku

Zespół naukowców z Utah State University w Stanach Zjednoczonych opublikował alarmujące dane dotyczące zanieczyszczenia mikroplastikiem parków narodowych. Okazuje się, że wraz z wiatrem i deszczem w zachodniej części USA ląduje nawet 1000 ton drobinek plastiku rocznie. Jest to równowartość 123 milionów butelek plastikowych. Badania ujawniły, że w pobliskich ośrodkach miejskich mikroplastik włączany jest do obiegu wody i w ten sposób trafia wraz z opadami atmosferycznymi do parków narodowych. Są to tzw. deszcze mikroplastiku. Z kolei drogą „powietrzną” mikroplastik wędruje do amerykańskich rezerwatów nawet z innych kontynentów.

 

Tworzymy mikroplastik podczas codziennych czynności

Naukowcy z australijskich uczelni University of Newcastle i Flinders University oraz Chińskiej Akademii Nauk opublikowali wyniki badania, w którym okazało się, że podczas otwierania plastikowego opakowania czekolady uwalnia się do atmosfery około 10-30 nanogramów włókien plastiku! Podobna sytuacja ma miejsce na przykład podczas odkręcania plastikowej butelki wody. Szczegółowy opis badania można znaleźć tu: https://www.nature.com/articles/s41598-020-61146-4.

 

Mikroplastik – konsekwencje dla zdrowia

To niestety prawda, że drobiny mikroplastiku mogą zostać przez nas połknięte i trafić do łańcucha pokarmowego. Naukowcy zidentyfikowali mikroplastik w wielu produktach spożywczych m.in. w miodzie i piwie. Badacze wciąż nie są pewni, jakie skutki ma dla nas przedostający się do organizmu mikroplastik. Prawdopodobnie ze względu na niewielkie rozmiary jest on wchłaniany, ale nie wiadomo, w jakim stopniu i jakie są tego skutki dla narządów. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) mikroplastik, znajdujący się w wodzie pitnej, nie stwarza zagrożenia dla zdrowia człowieka, ale podkreślono, że należy przeprowadzić dalsze badania w tym kierunku.

 

Zawartość mikroplastiku w wodzie kranowej

Źródło: Orb Media

 

Jak ograniczyć powstawanie mikroplastiku? 

Sposobów na walkę z mikroplastikiem jest wiele. Można zacząć od najprostszych, na przykład czytać skład kupowanych kosmetyków. Jak na razie polscy producenci nie mają obowiązku oznaczać produktów zawierających mikroplastik, dlatego to konsument musi być czujny, przeglądając etykietę.

 

Jakich składników unikać?

Warto unikać kosmetyków, które mają w składzie takie związki jak:

  • Polietylen (polyethylene) i polipropylen (polypropylene) – występują w pastach do zębów, peelingach, żelach pod prysznic i odżywkach do włosów,
  • Politereftalan etylenu (polyethylene, terephthalate) – w lakierach do paznokci,
  • Poliester (polyester), poliuretan (polyurethane) i poliimid (polyimide)  – w produktach do stylizacji włosów,
  • Poliamid (nylon) – w podkładach do twarzy i pomadkach,
  • Kopolimery akrylowe (acrylates copolymer, allyl methacrylates) –  w produktach do włosów, tuszach do rzęs, lakierach do paznokci,
  • Kopolimer chlorku (polyquaternium) – w produktach do golenia, mydłach, żelach do kąpieli.

Na rynku dostępnych jest teraz wiele firm, produkujących ekologiczne, przyjazne środowisku kosmetyki, których skład zawiera tylko naturalne substancje.

 

Mikroplastik w ubraniach

Warto również ograniczyć kupowanie syntetycznych ubrań na rzecz tych, wykonanych z naturalnych materiałów np. organicznej bawełny lub lnu. A jeśli już mamy w domu syntetyczne tkaniny, pierzmy je w niskiej temperaturze, krótko i na niskich obrotach. Zapobiegnie to uwolnieniu się do wody zbyt dużej ilości sztucznych mikrowłókien.

Naukowcy opracowują obecnie nowe technologie, które umożliwiają tworzenie substytutów dla szkodliwych produktów. Takim przykładem jest brokat. Ta tradycyjna błyskotka powstaje właśnie z mikroplastiku, a po wyrzuceniu do kosza rozkłada się setki lat. Nowa technologia umożliwiła tworzenie ekologicznego brokatu z celulozy – składnika roślin! Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszym artykule o brokacie.

 

Mikroplastik – co warto wiedzieć?

Jak widać, doprowadziliśmy do sytuacji, w której mikroplastik jest praktycznie wszędzie wokół nas. Należy zdawać sobie sprawę ze skali tego problemu i podejmować świadome decyzje zakupowe. Każdy z nas może stać się bardziej odpowiedzialnym konsumentem, jeśli przed włożeniem produktu do wózka, najpierw przeczyta etykietę i sprawdzi jego skład. Nawet najmniejszy krok w kierunku ograniczenia powstawania mikroplastiku przyczyni się do poprawy ekosystemu – warto zacząć, chociażby od zmiany jednorazowej, plastikowej butelki na metalowy bidon wielokrotnego użytku lub zabrania na zakupy papierowej/szmacianej torby zamiast kupowania kolejnej reklamówki.

 

Autor zdjęcia głównego: FLY:D (Unsplash)

Dodaj odpowiedź

Twój e-mail nie będzie opublikowany.

Sprawdź jeszcze

Więcej naszych wpisów