lifestyle

Super Mario Bros. Film – udana adaptacja gry? [Recenzja]

Powoli jesteśmy świadkami zmieniających się czasów, jeśli chodzi o adaptacje gier video. Ostatnio sukcesy odnosiły seriale takie jak Castlevania, Arcane, Cyberpunk: Edgerunners, ale też niedawno The Last of Us. Teraz do polskich kin trafia Super Mario Bros. Film, który już na świecie zarobił 1,250 mld dolarów, najwięcej w historii adaptacji gier video. Czy film zasłużył na tak wielki sukces kasowy? Czy zadowoleni będą fani gier, albo młodsi widzowie?

Wersja filmowa Super Mario Bros. na jaką fani czekali!

Minęło 40 lat od premiery pierwszej gry z Mario, czyli Mario Bros. 37 lat od premiery gry Super Mario Bros. 30 lat od premiery pierwszej filmowej adaptacji.

3 dekady przyszło nam czekać na kolejny film kinowy z udziałem włoskiego hydraulika. Przez ten czas Nintendo wydał niezliczoną ilość gier, które osiągały sukcesy. Długo jednak zwlekał z wyrażeniem zgody na kolejne filmowe przygody Mario. Jednak udało się, dzięki współpracy z Illumination Entertaiment. Efekt tego możemy za chwilę obejrzeć na wielkim ekranie.

Od skoków na platformach do przygody na wielkim ekranie: Super Mario Bros. Film – recenzja

Super Mario Bros. Film opowiada historię braci — Mario i Lugiego. To włoscy hydraulicy z Brooklynu, którzy magicznym zrządzeniem losu zostają wciągnięci do Grzybowego Królestwa. Kraina choć piękna i bajkowa, kryje w sobie masę niebezpieczeństw. Luigi zostaje uprowadzony przez Bowsera. Mario zaś, razem z Królewną Peach ruszają z misją ratunkową. Po drodze spotkają wiele ikonicznych postaci i lokacji.

Widać tutaj spory szacunek twórców do materiału źródłowego. Idealnie odtworzono klimat z gier Nintendo, całą specyfikę świata i postaci. Duża w tym zasługa kapitalnej oprawy audiowizualnej. Animacja jest po prosto prześliczna. Zachwyca bogatą paletą barw, dynamiką, oraz choreografią w scenach akcji. Nie próbowano niczego modyfikować w oryginalnym designie z gier. Wszystkie postacie lub lokacje są bardzo wiernie odtworzone. Każdy kto pamięta czasy NESa lub Pegasusa szybko rozpozna swój ukochany świat. Muzyka Briana Taylera pełna jest z kolei świetnie zaaranżowanych utworów nawiązujących do gier. Pojawiają się też licencjonowane piosenki, głównie znane pop-rockowe hity z lat 80, które często były wykorzystywane w wielu innych blockbustrach. Zabieg typowy dla wytwórni Illumiation (odpowiedzialnej m.in. za serię Minionki) co może niektórych fanów wytrącić z rytmu.

Najnowszy film Illumination wypełniony jest po brzegi akcją i humorem. Nie pozwala widzom ani na moment się nudzić. Posiada masę scen akcji mocno zainspirowanych sekwencjami z gier platformowych. Bohaterowie niczym w platformówce, wykonują akrobacje, pokonują przeszkody i zbierają power upy.  Żarty stanowią udany miks slapsticku oraz odniesień do gier. Twórcy bardzo inteligentnie zresztą cytują gry. Często w zabawny sposób wywracają jakieś elementy z gier, sprytnie wykorzystują w ramach gagu. Film w ogóle nie traktuje się serio, wszystko jest przedstawione bardzo umownie i z manierą klasycznych kreskówek. Takie połączenie sprawia, że widz zarówno młodszy jak i starszy powinien dobrze się bawić.

Historia jest pretekstowa, a wątki pełne są niedopowiedzeń. Po części taka naiwna i umowna fabuła pasuje do konwencji Super Mario Bros. To bardzo bezpieczny film bez żadnych ambicji, poza zaserwowanie prostej rozrywki i audiowizualnych doznań. Dlatego starsi widzowie, którzy nie mają żadnego emocjonalnego stosunku z marką Super Mario Bros. mogą się odbić. Dla nich film może okazać się zbyt dziecinny.

Sprawdź także: John Wick 4 – lepszy od poprzednich części? [recenzja]

Wszystkie twoje ulubione postacie, teraz na wielkim ekranie!

Zobaczymy tutaj takie ikoniczne postacie jak Mario, Luigi, Bowser, królewna Peach, ale też Toad, Donky Kong i Cranky Kong. Pojawia się także w scenie po napisach *uwaga spojler* Yoshi, który niewątpliwie odegra większą rolę w sequelu.

Przewijają się też w tle różni przeciwnicy z armii Bowsera.  Zwiedzimy także masę lokacji znanych z gier. Jakie królestwa fani mogą zobaczyć tutaj? Poza Królestwem Grzybów (the Mushrom Kingdom) i Brooklynem przewija się tutaj też the Dark Lands, the Jungle Kingdom, the Snow Kingdom i the Sand Lands.

Głosom bohaterów w oryginalnej wersji językowej użyczyła plejada gwiazd Hollywood. Kogo tutaj usłyszymy? W filmie występują m.in. Jack Black (fantastyczny jako Bowser), Chris Pratt (Mario), Anya Taylor-Joy (królewna Peach), Charlie Day (Lugi), Keegan-Michael Key (Toad), czy Seth Rogen (Donky Kong). To samo w sobie dostarcza także porcji humoru. Zabawnie jest zobaczyć te ikoniczne postacie z gier, które mówią głosami popularnych aktorów komediowych. Niektórzy dodają część swojej tożsamości, szczególnie Jack Black jako Boweser.

Bohaterowie wypadają uroczo, sympatycznie i często bywają zabawni. Żałuję mimo wszystko, że nie udało się nieco bardziej rozwinąć postaci. Poświęcić im trochę więcej czasu i dodać jakieś niuansów do ich charakterów. Super Mario Bros. Film delikatnie porusza takie motywy, jak moc przyjaźni, braterstwo. Żartobliwie też pokazuje wątek toksycznej miłości Bowsera na punkcie królewny Peach. Jest kilka scen dialogowych, w których bohaterowie na moment otwierają się przed sobą. Niestety takie momenty są szybko urywane, aby szybko przejść do kolejnej sceny akcji. Przydałby się też jakiś bardziej wyrazisty motyw przewodni spinający całą fabułę.

Sprawdź także: Czy The Last of Us to najlepsza adaptacja gry? [recenzja]

Super Mario Bros. Film (2023) – Czy warto wybrać się na premierę?

Super Mario Bros. Film miał swoją światową premierę 5 kwietnia. Do Polski oficjalnie zawita dopiero 26 maja. Dlaczego Polacy musieli czekać tak długo? Najprawdopodobniej, dlatego, aby film wyświetlany był w okolicach Dnia Dziecka. Film otrzymał szeroką dystrybucję i wyświetlany będzie w takich sieciach kin jak Multikino, Cinema-City i Helios. Co ciekawe, film ten będzie wyświetlany zarówno z polskim dubbingiem, jak i napisami. Animacje, szczególnie familijne rzadko dostają, aż 2 wersje językowe do wyboru w polskim kinie.

Super Mario Bros. Film to idealna pozycja na rodzinny seans w zbliżający się okres wakacyjny. To film nie tylko dynamiczny, kolorowy, zabawny, ale też relatywnie krótki, bo zajmujący 1 h i 32 min. Nie posiada też żadnych szkodliwych, lub niepokojących treści dla najmłodszych. Warto wybrać się szczególnie w samą premierę. Wtedy też na sali kinowej przebywa najwięcej zaangażowanych fanów. Super Mario Bros. Film jest eventem, czymś co łączy wielu miłośników pierwowzoru. Oglądanie w dużym gronie ludzi równie zafascynowanych tą samą marką, niewątpliwie podnosi radość z oglądania.

Sprawdź także: Najlepszy Batman dostępny już na HBO Max! [recenzja]

Super Mario Bros: Wielka dawka akcji, humoru i nostalgii

Czy fani włoskich hydraulików będą zadowoleni? Seans Super Mario Bros. niewątpliwie dostarczy frajdy wszystkim fanom gier, ale także ich pociechom. To widowisko śliczne, zabawne, głośne. Kino jest idealnym miejscem, dlatego typu filmu.

Udaje mu się osiągnąć to, w czym zawiodła większość innych adaptacji gier. Oddaje specyfikę świata, urok postaci, oraz emocje jakie towarzyszyły nam w trakcie grania. W przeciwieństwie do pierwszej ekranizacji Super Mario Bros. z 1993 roku. Tamta produkcja, chociaż posiadała duży budżet i gwiazdorską obsadę, okazała się gigantyczną klapą. Film ten kompletnie nie wiedział, w jaki sposób adaptować markę Super Mario. Zmieniał wszystko w kreacji świata, postaci, a fabuła była chaotyczna. Film też momentami był zbyt mroczny i niepokojący dla najmłodszych widzów. Był kompletnym przeciwieństwem tegorocznej adaptacji.

Sprawdź także: Wszystko wszędzie naraz – mały dramat w odmętach multiwersum

Podsumowanie

Do czego można porównać Super Mario Bros. Film? Pod pewnymi względami przypomina ostatnie filmy z Soniciem. Również mamy do czynienia z adaptacją kultowej serii gier platformowych w formie familijnego kina wypełnionego akcją i humorem. Także otrzymujemy ślicznie zaanimowanych bohaterów z wiernie przeniesionym designem z gier. Główna różnica jest taka, że Sonic: Szybki jak błyskawica był filmem aktorskim z elementami animacji CGI i był mocniej osadzony w naszych ziemskich realiach. Jeżeli ktoś będzie zadowolony z seansu przygód włoskich hydraulików, polecam mu także seans obu części Sonica.

Super Mario Bros. Film osiągnął gigantyczny sukces, największy w historii adaptacji gier. Na chwilę obecną zarobił na świecie aż 1,250 mld dolarów. Obecnie zajmuje 4 miejsce na liście najlepiej zarabiających animacji w historii. Mowa tu już o prawdziwym, popkulturowym fenomenie. Film nie jest idealny, jest bardzo bezpieczny i pozbawiony większych ambicji. W kategorii jednak familijnego kina rozrywkowego i hołdu dla marki Super Mario Bros. film sprawdza się bardzo dobrze.

Dodaj odpowiedź

Twój e-mail nie będzie opublikowany.

Sprawdź jeszcze

Więcej naszych wpisów