lifestyle

Top 10 najlepszych filmów 2022 roku

Rok 2022 był w końcu pierwszym rokiem w kinie w którym mogliśmy wrócić do normalności – bez restrykcji pandemicznych. To także pomogło premierom wielu wspaniałych filmów, które znalazły się na moim osobistym rankingu najlepszych filmów roku 2022. Znalazło się miejsce na kino azjatyckie, europejskie, hollywoodzkie, festiwalowe i rozrywkowe.

Topka najlepszych filmów roku 2022 roku

Rok 2022 był pierwszym rokiem, w którym mogliśmy poczuć normalność w kinie. Wreszcie bez ograniczonych miejsc, konieczności noszenia maseczek. To także rok, w którym duże wytwórnie mogły wrzucać w końcu swoje największe produkcje do kin, bez łączonej dystrybucji. Dzięki czemu otrzymaliśmy wiele wspaniałych tytułów – zarówno tych dużych, jak i małych, z których zebrałem moją listę najlepszych filmów.

Uprzedza, że moja top lista będzie subiektywna, oraz że:

  • nie zdążyłem obejrzeć wszystkich filmów,
  • będę brał pod uwagę wyłącznie polskie premiery, dlatego znajdą się tutaj też produkcje, które mogły mieć światową premierę jeszcze w ubiegłym roku,
  • będą to też moje indywidualne wybory, wg mojego indywidualnego gustu – nie musicie się z nimi wszystkimi zgadzać.

Postaram się w miarę zwięźle opisać, dlaczego dany film uznałem za wyjątkowy w tym roku i ewentualnie zamieszczę link do szerszej recenzji mojego autorstwa. Zapraszam!

Miejsce 10. Men, reż. Alex Garland

Alex Garland przez wielu utożsamiany mocno z kinem science-fiction postanowił tym razem zabrać się za horror, ale widziany przez jego wrażliwość i styl. Swoim Men zabiera nas w dziwną, oniryczną podróż opowiadającą na wielu płaszczyznach o burzliwej relacji kobiety z mężczyzną – o odwiecznych tarciach ich charakterów, ich frustracjach, lękach i obsesjach, próbie wzajemnego zrozumienia lub wyparcia. Film, który kontrastuje naturalne piękno ze szpetotą, realizm z surrealizmem, powolną, senną narrację z szokowaniem. Men to dzieło osobliwe, operujące skrajnościami, kontrowersyjne, ale też oferujące niezapomniane wrażenia.

Miejsce 9. Blisko (Close), reż. Lukas Dhont

Lukas Dhont po swojej świetnej Girl raz jeszcze zabiera nas w historię o odkrywaniu seksualności wśród młodych chłopców, ale przede wszystkim o potrzebie miłości i bliskości. Reżyser wykazuje się tutaj ogromną wrażliwością i empatią. Pokazuje nam powoli, nieśpiesznie chwile z życia bohaterów, abyśmy mogli jak najbliższej ich poznać, razem z emocjami, jakie im towarzyszą. Blisko to film bardzo skromny, ale niosący niesamowity ciężar emocjonalny.

Miejsce 8. To nie wypanda (Turning red), reż. Domee Shi

Pixar raz jeszcze zaskoczył. Dostarczył nam film świeży, pełen energii, osobisty, idealnie trafiający do dzieci i dorosłych. To nie wypanda opowiada dziwną, z pozoru abstrakcyjną historię, która okazuje się bardzo przyziemna i ludzka. Odnosi się do problemów dojrzewania wśród dziewcząt, konflikcie pokoleń i samoakceptacji. Zachwyca świetna, bardzo ekspresyjną i nietypową dla wytwórni animacją, masą humoru, oraz inteligentnie napisaną historią, pełną aluzji i symboli.

Miejsce 7. Duch śniegów (La Panthère des neiges), reż. Marie Amiguet, Vincent Munier,

Magicznie opowiedziany dokument zabierający nas w niezwykłą podróż do Tybetu w poszukiwaniu rzadkiej, śnieżnej pantery. Duch śniegów duetu Amiguet i Munier zachwyca nas obłędną realizacją – pięknymi zdjęciami oraz muzyką skomponowaną przez Nicka Cave’a i Warrena Ellisa. Wszystko wprowadza nas w medytacyjny nastrój. Wspólnie z ekipą fotografów kontemplujemy, śledzimy ich egzystencjalne monologi na temat siły natury, jego urokach, które trudno odkryć gołym okiem. Końcowa konfrontacja z panterą jest z kolei prawdziwym, zachwycającym doznaniem obcowania z czymś dzikim, pierwotnym i pięknym.

Miejsce 6. Guillermo del Toro: Pinokio (Guillermo del Toro’s Pinocchio), reż. Mark Gustafson, Guillermo del Toro

Pinokio od Guillermo del Toro jest zdecydowanie najlepszą adaptacją bajki Carlo Collodi. Reżyser wziął na warsztat klasyczną historię, utrzymał jej rdzeń, ale całość wzbogacił nowymi niuansami, nowym kontekstem, oraz swoim artystycznym spojrzeniem. Jego Pinokio nie jest już prostą historią dydaktyczną, a porusza temat akceptacji, indywidualności, wrażliwości w zestawieniu z mroczną historią faszystowskich Włoszech. Film zachwyca swoją narracją, obłędną animacją poklatkową, oraz piękną muzyką Alexandra Desplat. Najbardziej dojrzała i inteligentnie opowiedziana reinterpretacja Pinokia.

Miejsce 5. Top Gun: Maverick, reż. Joseph Kosinski,

Top Gun: Maverick to legacy sequel idealny, powrót do starej szkoły kręcenia epickiego kina hollywoodzkiego. Film zrealizowany z niesamowitym, współczesnym rozmachem, nową, świeżą energią, oraz z (nomen omen) polotem. Zachwycający przede wszystkim jako kinowe doświadczenie, spektakl oparty głównie na praktycznych efektach specjalnych, autentycznych zdjęciach lotów samolotem, niesamowitych popisami kaskaderskimi, z udziałem charyzmatycznych postaci, którym kibicujemy do końca. Doskonały crowd pleasure, który ogląda się za zachwytem od początku do końca.

Zapraszam do naszej recenzji: Top Gun: Maverick – Piękny powrót do dawnych czasów

Miejsce 4. Vortex, reż. Gaspar Noé

Gaspar Noé pokazuje, że cały czas rozwija się i dojrzewa jako twórca. Po swoich szalonych, teledyskowych i obrazoburczych filmach, tym razem dostarczył nam obraz dużo bardziej wyciszony, powolny, ludzki, ale wciąż bardzo eksperymentalny i wierny stylowi reżysera. Noé tym razem pokazuje bardzo dobitnie efekty później starości, a konkretniej śmierć unoszącą się nad parą bohaterów. Pokazuje dualizm człowieka, jego życie psychiczne, jaki i fizyczne, które ulega rozkładowi. Vortex ogląda się niczym eksperymentalny paradokument pokazujące ostatnie fragmenty z życia ludzi w dwóch kadrach jednocześnie. Kino ciężkie, prowokujące i niesamowicie przytłaczające formą i treścią.

Miejsce 3. Wiking (The Northman), reż. Robert Eggers,

Robert Eggers tym razem spróbował swoich sił w kinie wysokobudżetowym, tworzonym dla dużej wytworni, niezatracając po drodze swojego stylu. Wiking to film dziki, brutalny, mroczny, a przy tym poetycki, wyniosły, opowiedziany niczym nordycki epos sprzed tysiąca lat. To też film, do którego przywiązano największą wagę do detali i niuansów w kulturze nordyckiej, łącząc klasyczny, kostiumowy dramat z elementami mitologicznymi, balansujących między jawą a snem. Świetnie wykreowany klimat, kapitalna oprawa audiowizualna, oraz trzymająca za gardło reżyseria.

Zapraszam do naszej recenzji: Wiking – Tragedia Amletha [recenzja]

Miejsce 2. Batman (The Batman), reż. Matt Reeves

Trudno o bohatera bardziej wyeksploatowanego przez kino niż Batman. Tym większe należą się uznania twórcom za to, co udało im się wycisnąć z postaci Mrocznego Rycerza w tegorocznym filmie. Wykreowali oni postać najbliższą esencji komiksowego pierwowzoru, a jednocześnie najbardziej ludzką, emocjonalną. Matt Reeves świetnie połączył komiksowe korzenie z kinem noir. Jego Batman z pozoru quasi-realistyczny, ale też mocno wystylizowany i umowny, piękny wizualnie, ale bardzo skupiony na bohaterach. Film dumnie odnosi się do swojego komiksowego rodowodu, jest umowny, ale też pełen autentycznych emocji i mroku. Świetne i dojrzałe widowisko.

Miejsce 1. Wszystko wszędzie naraz (Everything Everywhere All at Once), reż. Dan Kwan, Daniel Scheinert

Wszystko wszędzie naraz, czyli najbardziej unikatowy, świeży, oryginalny, niekonwencjonalny i zachwycający seans, jaki doświadczyłem w tym roku. Duet Danielsów zabrał nas po najbardziej kreatywną, ale też bogatą gatunkową i emocjonalną podróż po multiwersum na dużym i małym ekranie. To historia ogromna, rozbudowana, jak i prosta, intymna i skupiona na relacjach. Film żongluje konwencjami i stylami, ale za każdym razem perfekcyjnie się w nich odnajduje. Zachwyca realizacją, zdjęciami, montażem, choreografią walk, kreacjami aktorskimi i oryginalną, wielowymiarową historią. Wszystko wszędzie naraz jest jedyne w swoim rodzaju. Stosuje masę innowacyjnych środków i zabiegów narracyjnych, elektryzującą formę, w ramach bogatej i chwytającej za serce historii z przesłaniem.

Zapraszam do naszej recenzji: Wszystko wszędzie naraz – mały dramat w odmętach multiwersum

Podsumowanie

Miałem spore wątpliwości odnośnie tego, jakie filmy powinny znaleźć się na mojej tegorocznej top liście. Jest wiele tytułów, które równie mocno zasługują na swoje miejsce, jak np. Baby Broker, lub Najgorszy człowiek na świecie. Niestety nie można zawsze wszystkiego pogodzić, dlatego nie musicie uznawać tego zestawienie za najlepsze, najbardziej obiektywne, tylko takie które na mnie wywarło największe wrażenie i zapadło w pamięci.

Był to niewątpliwie udany rok dla kina – otrzymaliśmy wiele wspaniałych filmów, a nawet parę przełomowych momentów. Ogromny sukces kasowy Top Gun: Maverick, ale także Wszystko wszędzie naraz które okazało się najbardziej kasowym filmem wytwórni A24, ale także długo oczekiwany powrót Avatara.

Dodaj odpowiedź

Twój e-mail nie będzie opublikowany.

Sprawdź jeszcze

Więcej naszych wpisów