MIEJSCE 5 – SEKSMISJA
Ta produkcja Juliusza Machulskiego z 1984 roku to fantastycznonaukowa komedia. Dwaj mężczyźni Albert i Maks budzą się kilka lat po eksperymentalnej hibernacji i odkrywają, że na świecie wyginęli wszyscy przedstawiciele płci męskiej. Ich kapsuły zostają odkryte przez grupę kobiet tworzących samowystarczalną społeczność, a oni sami stają się obiektem obserwacji jako eksponat wprost z innej ery. Z czasem okazuje się, że nie wszystko jest takie na jakie wygląda, a wydawać by się mogło idealna społeczność, nie jest systemem perfekcyjnym.
Ta produkcja przeszła próbę czasu i zdecydowanie można nadać jej przydomek kultowej. Na szczególną uwagę zasługuje doskonały dobór aktorów do odgrywanych przez nich charakterów. Nie wyobrażam sobie nikogo innego, kto w tak niebanalny i ciekawy sposób odda komediową postać Maksa jak Jerzy Stuhr. Oczywiście pozostali odtwórcy ról nie odstają i dzięki temu film pod względem aktorskim wypada bardzo dobrze. W tyle nie pozostaje też scenariusz, scenografia, kostiumy i efekty dźwiękowe. Jestem pod wrażeniem wysokiego poziomu tej produkcji. Jako całość film prezentuje się wybornie i z pewnością skradnie serca przyszłych pokoleń.
Sprawdź także: Ranking najlepszych filmów o nastolatkach ostatnich 20 lat
MIEJSCE 4 – VABANK oraz VABANK II CZYLI RIPOSTA
,,O szczęście trzeba grać vabank, vabank,
Z fortuną tak to zwykle bywa,
Kto nie naraża nigdy się na szwank,
Ten głównej stawki nie wygrywa”
Słowa te pochodzą z piosenki ,,Vabank” śpiewanej przez znakomitego Jacka Chmielaka i tak się składa, że wchodzi ona w skład soundtracku filmu ,,Vabank II czyli riposta’’, który jest sequelem filmu ,,Vabank”. Juliusz Machulski również w przypadku tej produkcji pokazał, że jest mistrzem komedii dużego ekranu. Tym razem widz otrzymuje historię Henryka Kwinto, który trafił do więzienia przez zdradę swojego wspólnika. Po wyjściu na wolność i informacji o śmierci dawnego przyjaciela postanawia dokonać skoku na bank zarządzany przez byłego już wspólnika, by dokonać w ten spoób aktu zemsty. ,,Vabank II czyli riposta’’ to swoista kontynuacja losów bohaterów, jednak tym razem to niegdysiejszy dyrektor banku – Kramer próbuje swoich sił w zemście na Kwincie, co okazuje się nie takie proste jak mu się zdawało.
Te filmy na stałe wbiły się do czołówki polskich komedii wszechczasów. Gra aktorska na wysokim poziomie, fabuła, która nie pozwala oderwać się od ekranu i fenomenalny humor zawarty w produkcji zdecydowanie zasługują na uznanie. Koniecznie trzeba je zobaczyć, choćby dla śmietanki polskich aktorów, którzy wcielili się w główne role.
MIEJSCE 3 – JAK ROZPĘTAŁEM II WOJNĘ ŚWIATOWĄ
Na liście nie mogło zabraknąć oczywiście filmu ,,Jak rozpętałem II Wojnę Światową” w reżyserii Tadeusza Chmielewskiego. Produkcja ta składa się z trzech części i jest adaptacją książki ,,Przygody kanoniera Dolasa” autorstwa Kazimierza Słowińskiego. Historia opowiada dzieje Franka Dolasa, który pakuje się w coraz to większe tarapaty chcąc zadośćuczynić za wybuch wojny, którą jak sądzi wywołał. Podczas swojej podróży po różnych wojennych frontach przeżywa wiele przygód i wychodzi cudem z niejednej opresji. Wszystko to oprószone jest sporą dawką komizmu.
Ta komedia wojenna choć powstała już ponad 50 lat temu nadal cieszy się olbrzymią sympatią widzów, a różne stacje telewizyjne chętnie pokazują ją na antenie. Nie ma się czemu dziwić skoro przygody Franka Dolasa dostarczają solidnej dawki humoru. Wiele scen i kwestii bohaterów, jak choćby ta, kiedy Dolas przedstawia się jako Grzegorz Brzęczyszczykiewicz i podaje fałszywe dane, na stałe weszły do popkultury. Oczywiście nie sposób nie wspomnieć o wyśmienicie zagranej przez Mariana Kociniaka postaci. Aktor idealnie oddał komizm odgrywanego przez siebie bohatera.
Sprawdź także: Top 10 filmów na zimowe wieczory
MIEJSCE 2 – SAMI SWOI
Dwa skonfliktowane ze sobą rody… Brzmi znajomo? Tym razem nie chodzi jednak o sławnych kochanków z Werony, lecz o dwie polskie rodziny, które od lat toczą między sobą swoją małą wojnę. Konflikt sięga jeszcze czasów przedwojennych i rozpoczął go spór o ziemię i Kargulową krowę. Po przesiedleniu obie rodziny znowu zostają na siebie skazane. I choć starsze pokolenia zdają się twardo trzymać się swojej nienawiści, to ich dzieci wolą wybrać z goła inną drogę i niczym Romeo i Julia pragną wznieść się ponad rodzinne waśnie i spory. Łatwo jednak nie będzie, bo ojcowie są zdeterminowani by rozdzielić młodych.
Ta komedia w reżyserii Sylwestra Chęcińskiego po dziś dzień cieszy się niebywałą popularnością. Na fali olbrzymiego sukcesu zadecydowano o powstaniu dwóch kolejnych części – ,,Nie ma mocnych”
oraz ,,Kochaj albo rzuć”. Zarówno widzowie, jak i krytycy pokochali trylogię o rodzinie Kargulów i Pawlaków. Część kwestii wypowiadanych przez bohaterów nosi już od lat miano kultowych. W obsadzie znalazło się wielu wybitnych polskich aktorów, m.in. Władysław Hańcza, Wacław Kowalski czy też Anna Dymna. Swojski humor, ciekawa fabuła i wspaniała gra aktorska to zdecydowanie przymioty tej produkcji. Uśmiech na ustach gwarantowany!
MIEJSCE 1 – KOGEL MOGEL
Widmo aranżowanego małżeństwa z kawalerem ,,jak się patrzy” wybranym przez ojca może skłonić do ucieczki z domu, a już tym bardziej, kiedy w perspektywie są wymarzone studia. Nie wszystko jednak wychodzi Katarzynie Solskiej tak, jak tego chciała. Nagła oferta pracy, nietuzinkowy podopieczny, wiecznie węsząca spisek szefowa i nowa rzeczywistość mogą okazać się kubłem zimnej wody dla młodej kobiety. Istny kogel mogel! Dołożyć do tego trzeba kilka gram miłości, której widmo zaczyna majaczyć na horyzoncie. Jedno jest pewne – nie zanudzicie się podczas oglądania tej produkcji.
Roman Załuski wyreżyserował film, który kochają pokolenia. Czas płynie, a ta produkcja zdaje się nie odchodzić do lamusa. Rzeczywistość w niej ukazana pełna jest karykaturalności, absurdów i humoru. Kultowe kwestie, doborowa obsada i wyśmienity scenariusz przyciągają uwag widza. Nawet wielokrotnie oglądana nie staje się nudna i przereklamowana. Nie ma się więc co dziwić, że już rok później do kin weszła jej kontynuacja – ,,Galimatias, czyli kogel-mogel II’’, a w ostatnich latach ukazały się jeszcze trzecia i czwarta część.
Sprawdź także: Back to school – 10 propozycji filmowych na powrót do szkoły
Oczywiście to nie jedyne produkcje, które warto obejrzeć. Wieczór umilić sobie można również innymi kultowymi komediami, np. ,,Zróbmy sobie wnuka”, ,,Rzeczypospolita babska”, ,,U Pana Boga za piecem”, ,,Nie lubię poniedziałku”, ,,Poszukiwany, poszukiwana” czy też ,,Wyjście Awaryjne”. Propozycji jak widać jest wiele i warto z nich korzystać, by choć trochę poznać rodzimą kinematografię.