Sadio Mane
(Liverpool → Bayern, 32 mln Euro)
Bez cienia wątpliwości, Senegalczyk to największe nazwisko, które zasiliło Bundesligę w trakcie tego okienka. 30-letni Mane, chociaż do tej pory jawił się jako skrzydłowy, w Bayernie Juliana Nagelsmanna powinien grać jako fałszywa 9, a jego zadaniem będzie wraz z Thomasem Mullerem załatanie „dziury” po Robercie Lewandowskim. Dla klubu z Monachium zatrudnienie Sadio to także spory oddech finansowy. Mane zatrudniony w miejsce Lewego będzie zarabiał 19.8 miliona euro rocznie, podczas gdy kapitan reprezentacji Polski zarabiał ponad 5 milionów więcej!
Matthijs De Ligt
(Juventus → Bayern, 70 mln Euro)
De Ligt to najdroższy transfer okienka za naszą zachodnią granicą. Wydaje się jednak na pierwszy rzut oka, że jest to ruch lekko przepłacony. Faktem jest, że Holender ma dopiero 22 lata i jest już doświadczony na europejskim poziomie. Wydaje się jednak, że nie jest on tym który zagwarantuje Bawarczykom spokój w defensywie, która dotychczas była najsłabszą w formacji trenera Nagelsmanna.
De Ligt w Juventusie popełniał sporo błędów, przez co nie był w stanie dorównać poziomem duetowi Bonucci – Chiellini. Kibicom Bayernu pozostaje jednak teraz liczyć na to, że z roku na rok Holender dojrzeje, rozwinie się jako piłkarz i będzie stanowił filar ich defensywy.
Karim Adeyemi
(RB Salzburg → Borussia Dortmund, 30 mln Euro)
Nie tylko Bayern był aktywny w trakcie tego okienka. Transferowemu szaleństwu oddała się również Borussia. Największym owocem rynkowych ruchów Dortmundczyków jest sprowadzenie Karima Adeyemiego. 22-latek na transfer do Dortmundu zapracował świetnymi występami w barwach RB Salzburg w sezonie 2021/2022. Młody Niemiec został królem strzelców austriackiej Bundesligi z dorobkiem 19 bramek.
Teraz na Karimie jednak ciążyć będzie dużo większa presja, przyjdzie mu się bowiem mierzyć w dużo silniejszej niemieckiej Bundeslidze. Dodatkowo wszyscy kibice Borussii upatrują w nim następcę Erlinga Haalanda. Wyzwanie trudne, ale wykonalne.
Próbkę talentu Adeyemiego możecie zobaczyć tutaj:
Niklas Sule
(Bayern → Borussia Dortmund, za darmo)
Po latach, kiedy to Bayern kolokwialnie mówiąc, “podkradał” ważnych piłkarzy Borussii, teraz możemy mówić niejako o odwróceniu ról. Klub z Monachium sensacyjnie nie przedłużył kontraktu z 26-letnim stoperem, co skrzętnie wykorzystała Borussia, która właśnie takiego wzmocnienia potrzebowała. Sule z urzędu stanie się filarem obrony drużyny z Signal Iduna Park i wraz z Nico Schlotterbeckiem powinien stworzyć solidną parę stoperów.
Adam Hlozek
(Sparta Praga → Bayer Leverkusen, 20 mln Euro)
Patrząc na kadrę Bayeru Leverkusen, trzeba przyznać, że drużyna „Aptekarzy” ma ciekawą, ofensywną paczkę. W letnim okienku do Floriana Wirtza, Moussy Diabiego czy Patricka Schicka dołączył Adam Hlozek. 19-letni czeski napastnik to wszechstronny gracz, który jeszcze bardziej poszerzy możliwości ofensywne Bayeru. Hlozek jest to bowiem napastnik, który znakomicie gra tyłem do bramki. Udowodnił to, zaliczając 13 asyst w czeskiej Fortuna Lidze, do tego zdobył 9 bramek. Jeśli w pierwszym sezonie w Bundeslidze 19-latek wykręci takie liczby, działacze mogą mówić o świetnym ruchu na przyszłość. Hlozek ze swym rodakiem Schickiem mogą budzić postrach na boiskach Bundesligi.
Jakub Kamiński
(Lech→ VFL Wolfsburg 10 mln Euro)
Ostatni zawodnik w naszym zestawieniu to ukłon w stronę polskich fanów Bundesligi. Mowa o Jakubie Kamińskim, autorze największego transferu w historii Ekstraklasy. 20-letni skrzydłowego czeka trudna walka o wywalczenie miejsca w podstawowej 11-stce klubu z Wolfsburga, jednak w pierwszym sezonie Kuba dobrze może sprawdzić się jako „Joker”. Szybkość, szybkie zejście na lewą nogę i dobrze ułożona lewa stopa to mogą być atuty, które pomogą Polakowi złapać minuty w tym sezonie. Liczymy, że będzie ich jak najwięcej.
Okienko w Bundeslidze w liczbach
Łącznie wydane: 432.130.000 Euro
Klub, który wydał najwięcej: Bayern: 137 mln Euro
Klub, który wydał najmniej: Werder: 4 mln euro
Kto okaże się bombą, a kto transferowym niewypałem? Początek sezonu Bundesligi już w piątek 5 sierpnia, na dzień dobry obejrzymy starcie Eintrachtu Frankfurt z Bayernem Monachium. Początek meczu o 20.30!