Życie fauny w obliczu wojny na Ukrainie
W Ukrainie największe ogrody zoologiczne znajdują się w Kijowie, Charkowie, Odessie, Łucku, Mikołajowie i Czerkasach. W zlokalizowanym w stolicy państwa zoo mieszka około 4 tys. zwierząt z 200 różnych gatunków. Poza placówkami miejskimi, kraj posiada wiele prywatnych azyli i schronisk z egzotycznymi i domowymi zwierzętami.
Po ataku Federacji Rosyjskiej sytuacja zmieniła się drastycznie, a znajdująca się na terenie ogrodów zoologicznych fauna znalazła się w środku huków i strzałów. Zwierzęta są narażone na obrażenia i ogromny stres wywołany hałasem. Na placówki niejednokrotnie lądują pociski, wywołujące zniszczenia i straty. Niestety mimo starań spełnił się już najgorszy scenariusz.
Sprawdź także: Nowl wspiera bezpośrednią pomoc Ukrainie – razem możemy więcej
Pierwsze ofiary w ukraińskich ogrodach zoologicznych
W Charkowie z powodu ostrzału moździerzowego ofiarą padły kangury, orangutany i szympans. Część zwierząt np. wilki, uciekły z terenu zoo. Podobne sytuacje panują w pozostałych ogrodach zoologicznych. W Kijowie samica lemura, w wyniku stresu odrzuciła swoje nowo narodzone dziecko, a jaja złożone przez pelikany zostały zniszczone.
Niestety straty pojawiają się również po stronie pracowników zoo, którzy dokarmiają i dbają o podopiecznych. Wiadomo już o dwóch ofiarach śmiertelnych.
Wsparcie dla zwierząt nie ustaje
Miliony ludzi stara się uciec z ogarniętego wojną kraju. Wiele pracowników i wolontariuszy zostało jednak, aby pomóc faunie w ogrodach zoologicznych i schroniskach. Duża część osób, razem ze swoimi rodzinami, nocuje na terenie zoo dla dodania otuchy podopiecznym, szczególnie tym wrażliwszym na hałas.
Zwierzęta trzyma się wewnątrz budynków, jednak te o dużych gabarytach zostają na powierzchni, ponieważ nie można ich przenieść pod ziemię. W niektórych przypadkach podopiecznym zoo podawane są środki uspokajające. Jak podają przedstawiciele ogrodu zoologicznego, personel jest na miejscu przez całą dobę, a lekarze weterynarii stale monitorują stan zwierząt.
Mimo wcześniejszych doniesień działające na terenie Kijowa zoo jest dobrze zaopatrzone w żywność, wodę i lekarstwa. Regularnie dostarczane są także paczki z Polski, Niemiec, Czech, Słowacji i innych placówek należących do Europejskiego Stowarzyszenia Ogrodów Zoologicznych i Akwariów.
Pomoc dla czworonożnych przyjaciół
Aby uniknąć większego cierpienia, organizowane są transporty ewakuacyjne zwierząt z prywatnych azyli do krajów zachodniej Europy. W ich organizacji pomaga Ogród Zoologiczny w Poznaniu. Dotychczas wielkopolskie zoo przeprowadziło trzy przewozy, w których łącznie uratowano 20 dużych kotów, karakale, likaona, lisy polarne oraz kilka kotów domowych i psów.
Ewakuacja zwierząt z Ukrainy?
Władze zoo w Kijowie podkreślają jednak, że na ten moment nie jest planowana większa ewakuacja zwierząt, znajdujących się w ogrodzie zoologicznym. Dyrektor placówki informuje, że przewiezienie podopiecznych o dużych rozmiarach jak żyrafy czy słonie jest problematyczne również w czasach pokojowych, a obecna sytuacja tylko utrudnia transport.
Jak można pomóc ogrodom zoologicznym w Ukrainie?
Jak w takim razie można pomóc mieszkańcom zoo? Przede wszystkim wsparciem zbiórek organizowanych przez lokalne schroniska lub ogrody zoologiczne i bezpośrednimi wpłatami na konta Ukraińskich i Polskich Zoo. Dodatkowo dobrym sposobem jest symboliczny zakup biletów do ogrodów zoologicznych.
Mimo że wizyta nie zostanie zrealizowana, uzyskane fundusze pomogą wesprzeć działalność placówek. Warto również zaobserwować oficjalne profile ogrodów zoologicznych na portalach społecznościowych, aby być na bieżąco z sytuacją zwierząt na wschodzie.